Szukaj na tym blogu

czwartek, 14 marca 2013

Manhattan Liquid Blush RÓŻ do modelowania twarzy

Recenzja czegoś co zaintrygowało mnie najbardziej, czyli róż w płynie.

Chcecie zobaczyć cóż to za cudo ?
Zapraszam do lektury 




Od producenta

Manhattan - Liquid blush - róż do policzków w płynie Daje naturalne i trwałe efekty. Nowatorskie roż w płynie, który pozwala uzyskać subtelny, naturalny, piękny efekt. Bardzo długo się utrzymuje. Kosmetyk znajduje się w 8 ml buteleczce z pędzelkiem ? identycznej jak w przypadku lakierów do paznokci. Można malować nim także usta ? efekt jest delikatny (pogłębia się tylko naturalny kolor ust), bez połysku, ale dość trwały. Sposób użycia: na policzek (lub usta) należy nanieść trzy kropelki i szybko rozetrzeć palcami. Aby uzyskać bardziej wyraźne efekty należy ?narysować? odpowiednio biegnące linie (mniej więcej od kości policzkowych, skośne, w kierunku ust). na obu policzkach identyczne i dopiero rozetrzeć. Należy to zrobić w miarę szybko aby róż się nie utrwalił.







Moja opinia:

Taki róż w płynie używam po raz pierwszy i przyznaję że początki były trudne, ponieważ róż barwi trwale i nie można usunąć nadmiaru. Kolejnym elementem jest to iż nie wiedziałam kiedy ten róż nakładać, czy pod podkład czy raczej na koniec makijażu. Metodą prób, przekonałam się że lepiej jest nakładać róż pod fluid i ewentualne poprawki nanieść na fluid. Wszystko zależy oczywiście nie tylko upodobań, ale i nałożonego fluidu. Jeśli nakładamy na fluid, to musimy się liczyć z tym, że on nam się trochę rozmyje, dlatego ja na fluid nanoszę tylko ewentualne poprawki, a pod daje mocniejszy makijaż policzków ponieważ fluid sporo przykrywa. Nakładanie pozostawiam waszej ocenie, a teraz przejdę do trwałości. Jeszcze nigdy nie miałam takiego różu, co widać go na policzkach do zmycia makijażu. Idealnie wygląda przez cały dzień i bez problemu można go zmyć żelem do mycia twarzy. Róż nie wysusza policzków, czego się bałam najbardziej. Trzeba pamiętać o szybkim rozprowadzeniu różu, bo bardzo szybko wysycha i może być problem z usunięciem zacieków. Również palec trzeba szybko umyć, bo się zabarwia. Możemy używać go również do barwienia ust, delikatny kolor odświeża i lekko barwi usta na dłużej, niestety ja nie mogę używać do ust, ponieważ mam skłonności do wysuszania i mogę używać tylko bardzo nawilżających pomadek. Buteleczka z płynem jest szklana, wyglądająca jak lakier, z wygodnym pędzelkiem. Niesamowita wydajność, używam go już dość długi czas i niewiele ubyło, zatem starczy mi na bardzo długo.
Moja ocena to 5/5 możliwych





Współpracuję

(pisałam o tym) TUTAJ

 I polecam










Kochani a Wy jak się zapatrujecie na takie nowinki?

Używaliście może już różu w płynie?


Pozdrawiam M...




25 komentarzy :

  1. Pierwszy raz widzę ten produkt, przyznam, że jest całkiem ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda jak lakier do paznokci :D
    Zdecydowanie wolę róże sypkie lub prasowane. Łatwiej dozować i ogólnie przyjemniejsze w użyciu mi się wydają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie wygląd także zmylił, a co do używania trzeba użyć żeby się przekonać...:)

      Usuń
  3. Nie używałam, ale kusi mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś nie przekonuje mnie taka forma różu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałabyś spróbować, jak przyjedziesz do mnie w odwiedziny to chętnie Ci użyczę...:)

      Usuń
  5. Ale dziwna forma różu :) Ciekawa!

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś także nie używałam, ale przekonałam się że jest to niezastąpiony kosmetyk...:)

      Usuń
  7. Warto próbować nowości...:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy produkt, fajna nowość. Tylko czy są jakieś inne kolory dostępne bo osobiście wolę róże które podchodzą lekko pod brąz. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Takiego różu jeszcze nie miałam- dla mnie to nowość;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaintrygowałaś mnie tym różem ,pierwszy raz widzę i fajny efekt końcowy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak jak obiecałam przeczytałam i chyba się grubo muszę nad tym zastanowić :) ale jestem na TAK :)
    Pozdrawiam i dodała :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Faktycznie ciekawy , nigdy się z takim nie spotkałam :) Ale nie wiem czy taka forma aplikacji by mi odpowiadała :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Używam różnych róży, ale w płynie jeszcze nie testowałam :]

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze nigdy nie miałam różu w płynie - muszę się kiedyś na taki skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja jestem sceptycznie nastawiona do różu w płynie czy w żelu. wolę klasyczną formę :) z doświadczenia mogę poradzić, że jeśli nie dotykam twarzy, to ten róż na dobrym podkładzie trzyma mi się cały dzień. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. nie słyszałam o takim różu, ale wygląda bardzo fajnie i naturalnie :)

    OdpowiedzUsuń

Miło że tutaj jesteś i czytasz, ale zostaw po sobie ślad w postaci komentarza abym mogła również Cię odwiedzić :)

Jeśli spodobał Ci się mój blog to nie pytaj o "obserwację za obserwację" po prostu go zaobserwuj, a ja zrobię to samo jeśli spodoba mi się Twój blog ( każdy odwiedzam! )