Witajcie weekendowo
Nareszcie nadeszła pora na recenzję, którą odkładałam i odkładałam w nieskończoność.
O czym mowa?
No właśnie o mydle w płynie, które używam już od dłuższego czasu. Już prawie mi nic nie zostało, więc postanowiłam się z Wami podzielić moją opinią.