Uwodzicielskie spojrzenie i świetny wygląd zapewnia nam maskara od:
L'Oréal Volume Million Lashes Excess
OD PRODUCENTA:
Tusz do rzęs L’oréal Paris, który łączy obie właściwości: wyjątkową szczoteczkę dla najbardziej idealnego rozdzielenia rzęs!
Cechy szczoteczki:
- wzbogacona o 50% więcej włosków typu excess niż w maskarze Volume Million Lashes Excess, aby nadać każdej rzęsie objętości, pogrubienia i podkreślenia
- wyjątkowo gęsta szczoteczka zaprojektowana tak, by docierać do każdej rzęsy i umożliwić pokrycie całej jej powierzchni za jednym pociągnięciem.
Formuła:
Mascara Volume Million Lashes Excess łączy w
sobie legendarne działanie "milionizujące". Użyj jej dla nadania
objętościkażdej rzęsie.
Rezultat:
- intensywnie, doskonale czarne pokryć każdej rzęsy
- efekt miliona rzęs
- wyjątkowe podkreślenie rzęs
Rezultat:
- intensywnie, doskonale czarne pokryć każdej rzęsy
- efekt miliona rzęs
- wyjątkowe podkreślenie rzęs
Cena: 52 zł
Maskarę dostałam do testów od L'Oréal o czym pisałam >TU<
A oto moje spostrzeżenia.
 |
| Oko przed użyciem tuszu po nałożeniu cieni. |
 Ładnie rozdziela. Dociera do najmniejszej rzęski i pogrubia. Nadaje uwodzicielski wygląd. Dodaje głębi i podkreśla kolor oka. |
 | |||
| Jak dla mnie druga warstwa nie wygląda już tak zachęcająco jak pierwsza, ponieważ zbyt dużo tuszu pozostaje na szczoteczce, przez co skleja rzęsy. |
 |
| Moja recenzja Tusz daje nieosiągalny wcześniej efekt objętości rzęs. Rewelacyjnie wydłuża już po pierwszej aplikacji. Pogrubia i dociera do najmniejszych rzęsek. Nadaje spojrzeniu głębi. Nadaje intensywności i podkreśla kolor oka . Podkręca i nadaje zalotności spojrzeniu. Nie osypuje się i nie kruszy. Wytrzymuje w nienagannym stanie przez cały dzień. Tyle jeśli chodzi o plusy, a minusy niestety też są: Druga warstwa skleja rzęsy. Zbyt dużo tuszu zostaje na szczoteczce.  Dlatego zazwyczaj pozostaję przy jednej warstwie. Ogólna ocena jest na plus. |
Czy to perła wśród maskar...?
Przekonaj się sama...!!!
Dwie warstwy już nie wyglądają tak ciekawie...a i cena dość wysoka, nie wiem czy się skuszę...
OdpowiedzUsuńMaskara ma bardzo dużo plusów, a po jednej warstwie mam efekt lepszy niż często po dwóch z innych firm...:)
UsuńRzeczywiście, efekt po nałożeniu pierwszej warstwy fenomenalny!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, dlatego umieściłam fotkę bez tuszu do porównania...:)
UsuńPrzy jednej warstwie wygląda ślicznie, daruj Sobie drugą :)
OdpowiedzUsuńJasne że sobie daruję drugą...:)
UsuńJedna warstwa jak najbardziej wystarczy :)
OdpowiedzUsuńTak, dokładnie i na dłużej tuszu wystarczy...:)
UsuńPięknie, z jedną warstwą naturalnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to podkreślenie głębi...:)
UsuńJa mam taką samą tylko w wersji extra black i jest świetna !:D
OdpowiedzUsuńOne się trochę różnią między sobą...:)
UsuńFajnie że ci pasuje, ta twoja jest chyba nawet tańsza jeśli się nie mylę...:)
Świetnie wygląda jedna warstwa. Piękne kreseczki robisz :) Zdjęcia jak zwykle fenomenalne :*
OdpowiedzUsuńDzięki Natalka...:)
UsuńŚwietny tusz , zgadzam się z tym że z jedna warstwa wygląda znacznie lepiej;)
OdpowiedzUsuńChyba najlepszy z ostatnio używanych...:)
UsuńTwoje rzęsy wyglądają przecudnie po 1 warstwie! Ja rzadko kiedy maluję rzęsy 2 warstwami, bo mało który tusz ładnie je rozdziela i wydłuża :)
OdpowiedzUsuńUf... a myślałam że to ja nie potrafię malować dwóch warstw...:)
UsuńFaktycznie rzadko kiedy udało mi się pomalować dwie warstwy żeby rzęsy nie wyglądały sztucznie...:)
Więc zazwyczaj zostawałam przy jednej...:)
jakie piękne opakowanie maskary :):):)
OdpowiedzUsuńJa także lubię kolorki...:)
Usuńrobią wrażenie:)
OdpowiedzUsuńDzięki...:)
UsuńNiesamowity efekt :) I sliczne te zdjecia z perlami, mialas ciekawa koncepcje :)
OdpowiedzUsuńMiło słyszeć...:)
UsuńMiałam tą czarno złotą. Początkowo spisywała się super, niestety dość szybko zaczęła wysychać i strasznie osypywała się na policzki :(
OdpowiedzUsuńJa moją mam jakiś tydzień, jak na razie spisuje się fantastycznie...:)
UsuńWłaśnie zastanawiałam się nad zakupem hmmm ;)
OdpowiedzUsuńPolecam gorąco...:)
UsuńZa większością ale to już sama wiesz - pierwsza warstwa super ;-)
OdpowiedzUsuńfaktycznie efektowny tuszyk
OdpowiedzUsuńBardzo go polubiłam...:)
UsuńHm, efektownie wygląda!
OdpowiedzUsuńobserwuję :)
Dziękuję...:)
Usuńjak dla mnie trochę za droga, ale efekt dość ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńCzasem lepiej dołożyć trochę i mieć coś dużo dłużej i być zadowolonym...:)
UsuńEfekt jednej warstwy świetny, dwóch - okropny :(
OdpowiedzUsuńJedna warstwa w zupełności wystarczy i pięknie wydłuży oraz nasyci ciemnym kolorem rzęsy :)
Zgadzam się z Tobą...:)
Usuńnawet fajna :)
OdpowiedzUsuńmasz może ochotę na obserwowanie? daj znać :)
xoxo
Chętnie obejrzę twój blog...:)
UsuńEfekt zdumiewający, ale cena trochę wysoka :(
OdpowiedzUsuńJuż wyżej pisałam że czasem lepiej dołożyć trochę i mieć coś dużo dłużej i być zadowolonym.
Usuńlubię takie szczoteczki. generalnie większość maskar skleja rzęsy przy drugiej warstwy dlatego ja stosuję rzadko więcej niż jedną :)
OdpowiedzUsuńNo jeśli to mówi specjalistka od makijażu to coś w tym musi być...:)
Usuńjedna warstwa jak dla mnei to wystarczajoca piekny efekt :)
OdpowiedzUsuńLove l'Oreal :)
OdpowiedzUsuńHey wanna follow each other? visit my blog and let me know!!
XOXO
Ylenia
Ja również...:)
UsuńJak na taką cenę to nie powala na kolana efekt, ale ważne, że ty jesteś zadowolona:)
OdpowiedzUsuńOwszem jestem zadowolona...:)
Usuńo nie, druga warstwa masakra :D
OdpowiedzUsuńjuż odkładam pieniądze na ten nowy tusz bo poprzednik tego tuszu chyba powoli się kończy :))
Obserwujemy? :))
Może nie aż taka masakra, tylko bardzo mocne zbliżenie, czego na odległość nie widać, dopiero na fotce widać że są dość mocno sklejone, ale w lustrze wyglądają okey...:)
Usuńobserwuję cię :) czekam na ciebie :)
OdpowiedzUsuńbardzo nieciekawy efekt daje ten tusz ;/ Ja mam w wersji złotej i jest o niebo fajniejszy
OdpowiedzUsuńKażdy może mieć własne zdanie...:)
UsuńJa bardzo polubiłam ten tusz, chociaż zgadzam się, że dwóch warstw nie można nakładać :) Mi jedna w zupełności wystarcza ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej :)
OdpowiedzUsuń