Szukaj na tym blogu

czwartek, 29 listopada 2012

Perła wśród maskar...?


  Uwodzicielskie spojrzenie i świetny wygląd zapewnia nam maskara od: 
L'Oréal Volume Million Lashes Excess

                              
Wyjątkowo gęsta szczoteczka zaprojektowana została tak, aby docierać do każdej jednej, najmniejszej nawet rzęski i umożliwić pokrycie całej jej powierzchni za jednym pociągnięciem. Posiada ona o 50% więcej włosków typu excess niż szczoteczka w zwykłej maskarze Volume Million Lashes, aby nadać każdej rzęsie objętości, pogrubienia i podkreślenia.

Read more: http://siiia.blogspot.com/2012/11/nowa-maskara-loreal-volume-million.html#ixzz2DbMl90Jg

 OD PRODUCENTA:

Tusz do rzęs L’oréal Paris, który łączy obie właściwości: wyjątkową szczoteczkę dla najbardziej idealnego rozdzielenia rzęs!
L'Oréal Volume Million Lashes Excess

Cechy szczoteczki:
- wzbogacona o 50% więcej włosków typu excess niż w maskarze Volume Million Lashes Excess, aby nadać każdej rzęsie objętości, pogrubienia i podkreślenia

- wyjątkowo gęsta szczoteczka zaprojektowana tak, by docierać do każdej rzęsy i umożliwić pokrycie całej jej powierzchni za jednym pociągnięciem.
Formuła:
Mascara Volume Million Lashes Excess łączy w sobie legendarne działanie "milionizujące". Użyj jej dla nadania objętościkażdej rzęsie.

Rezultat:
- intensywnie, doskonale czarne pokryć każdej rzęsy
- efekt miliona rzęs
- wyjątkowe podkreślenie rzęs

Cena: 52 zł




Maskarę dostałam do testów od L'Oréal  o czym pisałam >TU<







  A oto moje spostrzeżenia.



Oko przed użyciem tuszu
po nałożeniu cieni.



 Pierwsza warstwa bardzo mocno wydłuża rzęsy 
Ładnie rozdziela.

Dociera do najmniejszej rzęski 
 i pogrubia. Nadaje uwodzicielski wygląd. 
Dodaje głębi i podkreśla kolor oka.



 
Jak dla mnie druga warstwa nie wygląda już tak zachęcająco jak pierwsza, ponieważ zbyt dużo tuszu pozostaje na szczoteczce, przez co skleja rzęsy.
Moja recenzja 
Tusz daje nieosiągalny wcześniej efekt objętości rzęs.
Rewelacyjnie wydłuża już po pierwszej aplikacji. 
Pogrubia i dociera do najmniejszych rzęsek.
Nadaje spojrzeniu głębi.
Nadaje intensywności i podkreśla kolor oka .
Podkręca i nadaje zalotności spojrzeniu.
Nie osypuje się i nie kruszy.
Wytrzymuje w nienagannym stanie przez cały dzień.
Tyle jeśli chodzi o plusy, a minusy niestety też są:
Druga warstwa skleja rzęsy.
Zbyt dużo tuszu zostaje na szczoteczce.

 Moje umiejętności może nie są powalające, stąd też problemy z równomierną aplikacją i nałożeniem drugiej warstwy tuszu.
Dlatego zazwyczaj pozostaję przy jednej warstwie.

Ogólna ocena jest na plus.
 

Czy to perła wśród maskar...?

Przekonaj się sama...!!!

55 komentarzy :

  1. Dwie warstwy już nie wyglądają tak ciekawie...a i cena dość wysoka, nie wiem czy się skuszę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maskara ma bardzo dużo plusów, a po jednej warstwie mam efekt lepszy niż często po dwóch z innych firm...:)

      Usuń
  2. Rzeczywiście, efekt po nałożeniu pierwszej warstwy fenomenalny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie, dlatego umieściłam fotkę bez tuszu do porównania...:)

      Usuń
  3. Przy jednej warstwie wygląda ślicznie, daruj Sobie drugą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jedna warstwa jak najbardziej wystarczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dokładnie i na dłużej tuszu wystarczy...:)

      Usuń
  5. Pięknie, z jedną warstwą naturalnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam taką samą tylko w wersji extra black i jest świetna !:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One się trochę różnią między sobą...:)
      Fajnie że ci pasuje, ta twoja jest chyba nawet tańsza jeśli się nie mylę...:)

      Usuń
  7. Świetnie wygląda jedna warstwa. Piękne kreseczki robisz :) Zdjęcia jak zwykle fenomenalne :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny tusz , zgadzam się z tym że z jedna warstwa wygląda znacznie lepiej;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Twoje rzęsy wyglądają przecudnie po 1 warstwie! Ja rzadko kiedy maluję rzęsy 2 warstwami, bo mało który tusz ładnie je rozdziela i wydłuża :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uf... a myślałam że to ja nie potrafię malować dwóch warstw...:)
      Faktycznie rzadko kiedy udało mi się pomalować dwie warstwy żeby rzęsy nie wyglądały sztucznie...:)
      Więc zazwyczaj zostawałam przy jednej...:)

      Usuń
  10. jakie piękne opakowanie maskary :):):)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niesamowity efekt :) I sliczne te zdjecia z perlami, mialas ciekawa koncepcje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam tą czarno złotą. Początkowo spisywała się super, niestety dość szybko zaczęła wysychać i strasznie osypywała się na policzki :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja moją mam jakiś tydzień, jak na razie spisuje się fantastycznie...:)

      Usuń
  13. Właśnie zastanawiałam się nad zakupem hmmm ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Za większością ale to już sama wiesz - pierwsza warstwa super ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. jak dla mnie trochę za droga, ale efekt dość ciekawy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem lepiej dołożyć trochę i mieć coś dużo dłużej i być zadowolonym...:)

      Usuń
  16. Efekt jednej warstwy świetny, dwóch - okropny :(
    Jedna warstwa w zupełności wystarczy i pięknie wydłuży oraz nasyci ciemnym kolorem rzęsy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. nawet fajna :)

    masz może ochotę na obserwowanie? daj znać :)

    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  18. Efekt zdumiewający, ale cena trochę wysoka :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już wyżej pisałam że czasem lepiej dołożyć trochę i mieć coś dużo dłużej i być zadowolonym.

      Usuń
  19. lubię takie szczoteczki. generalnie większość maskar skleja rzęsy przy drugiej warstwy dlatego ja stosuję rzadko więcej niż jedną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jeśli to mówi specjalistka od makijażu to coś w tym musi być...:)

      Usuń
  20. jedna warstwa jak dla mnei to wystarczajoca piekny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Love l'Oreal :)
    Hey wanna follow each other? visit my blog and let me know!!
    XOXO
    Ylenia

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak na taką cenę to nie powala na kolana efekt, ale ważne, że ty jesteś zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  23. o nie, druga warstwa masakra :D
    już odkładam pieniądze na ten nowy tusz bo poprzednik tego tuszu chyba powoli się kończy :))
    Obserwujemy? :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może nie aż taka masakra, tylko bardzo mocne zbliżenie, czego na odległość nie widać, dopiero na fotce widać że są dość mocno sklejone, ale w lustrze wyglądają okey...:)

      Usuń
  24. obserwuję cię :) czekam na ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. bardzo nieciekawy efekt daje ten tusz ;/ Ja mam w wersji złotej i jest o niebo fajniejszy

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja bardzo polubiłam ten tusz, chociaż zgadzam się, że dwóch warstw nie można nakładać :) Mi jedna w zupełności wystarcza ;)

    OdpowiedzUsuń

Miło że tutaj jesteś i czytasz, ale zostaw po sobie ślad w postaci komentarza abym mogła również Cię odwiedzić :)

Jeśli spodobał Ci się mój blog to nie pytaj o "obserwację za obserwację" po prostu go zaobserwuj, a ja zrobię to samo jeśli spodoba mi się Twój blog ( każdy odwiedzam! )