Upojny zapach natury...:)

"WIKTORÓWKA" 

- czyli urokliwe miejsce do wypoczynku i relaksu, spotkań w gronie przyjaciół i znajomych...:)

Ja lubię jeździć w to miejsce, które właśnie widzicie...:) 

Chyba każdy z Was ma jakieś swoje ulubione miejsca, które są bliskie sercu.

Jedni lubią góry, inni las, jest spora grupa lubiących morze lub jezioro.

Jeszcze inni wolą posiedzieć przy kominku z grzanym winem i ukochaną osobą.

Są nawet tacy, co wybierają hałaśliwe miejsca typu "kasyno".

Jest wiele możliwości odpoczynku i relaksu.

Czyż nie pięknie...?

Lubię tam jeździć na spacery, o każdej porze roku.

Wyjątkowe miejsce, gdzie odpoczywam, nie myśląc o problemach dnia codziennego.

 Idealne miejsce na biwakowanie, nie zatrute spalinami, ze wspaniałą zielenią wokół, i ciepłym jeziorkiem, gdzie można uprawiać sporty wodne, albo łowić rybki.

Z każdej niemal strony rozciągają się piękne lasy, w których rośnie sporo różnych grzybów, można się wybrać na jagody, jeżyny czy poziomki.

Bardzo blisko jest maleńkie miasteczko, w którym można zrobić potrzebne zaopatrzenie.

"WIKTORÓWKA" bo taką nazwę nosi to miejsce, to pole kempingowe, z cudownymi właścicielami tego zadbanego zalesionego zakątku.

Jak widać na fotografiach, jest to przepiękna polana, otoczona drzewami, a ja osobiście nie spotkałam piękniejszego miejsca do wypoczynku.

A wypoczywać przecież trzeba, i można na wiele różnych sposobów, kto powiedział, że tylko pływając...?

Nie musimy przecież tylko leżeć na plaży...:)

 I te zapachy wokół.

Zapachy lasu, kwiatów, wody, ziemi, a także smażonych kiełbasek lub mięsa na grillu.

 Uwielbiam to miejsce, w którym odpoczywam razem z moją przyjaciółką i wierzcie mi, że to są najwspanialsze chwile, do których wracam wspomnieniami w takie dni jak dziś...:)

 A Ty masz swoje urokliwe miejsce...?