Szukaj na tym blogu

niedziela, 30 marca 2014

Himalaya Herbals, Revitalizing Night Cream (Rewitalizujący krem na noc)

Witajcie Kochani
Ponieważ nie mam teraz tyle czasu co wcześniej, moje wizyty na blogu będą 1-2 razy na tydzień, mam nadzieję, że nie odwrócicie się ode mnie z tego powodu że nie będzie mnie codziennie.

Ok. a teraz zapraszam Was na recenzję kremu




Opis produktu:
Odżywia, nawilża i witalizuje skórę w nocy. Krem jest przeznaczony do codziennej pielęgnacji. Przywraca cerze zdrowy wygląd. Preparat wzbogacony jest w wyciąg z pomidorów - naturalny przeciwutleniacz oraz bogate źródło naturalnych kwasów alfa-hydroksylowych (AHA), które odżywiają skórę. Wyciąg z jabłek i białej lilii wygładza skórę i zapewnia efekt świeżości i lekkiego chłodzenia. Wyciąg z kiełków pszenicy chroni i nawilża skórę. 
Krem zawiera: pompelę, cytrynę, pomidora, jabłko, kiełki pszenicy i lilię białą.

Skład: Mahanimbu, Nimbaka, Tamatar, Seva, Godhuma, Ksirakakoli, Phenoxyethanol, MethylParaben, ProplyParaben.

Cena: 23zł / 50ml






Moja opinia:
Doskonały krem, który zachwycił mnie od pierwszego użycia. Jest on koloru białego, zapakowany w szklany słoiczek z mrożonego szkła z plastikową zieloną nakrętką. Zapach kremu jest bardzo delikatny i wyjątkowo przyjemny dla powonienia. Konsystencja wydaje się lekka, ale krem jest niezwykle treściwy. Doskonale się rozsmarowuje na skórze, wprost "sunie gładko" i dość szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej powłoki. Rano podczas mycia można zauważyć dobrze natłuszczoną skórę, ponieważ jest duży "poślizg" podczas mycia wodą. Moja bardzo wrażliwa skóra, świetnie na ten krem zareagowała. Żadnego uczulenia, ani podrażnienia, natomiast wygładzenie i dobre odżywienie skóry. Już na samym początku stosowania byłam zadowolona, ale teraz po zużyciu całego opakowania jestem pewna iż ten krem jeszcze nie raz zagości w mojej kosmetyczce. Moja skóra jest nawilżona i promienna.
Moja ostateczna ocena
to 5/5 możliwych





Więcej na temat  Himalaya Herbals można się dowiedzieć 
TUTAJ  




Kosmetyk do testów otrzymałam  w ramach dalszej współpracy od 
agencji IMR advertising by PR 



Kolejny produkt Himalaya podbił moje serce, 
a Wy znacie już tę markę ?






28 komentarzy :

  1. Ten produkt to coś dla mnie:) Potrzebuję zrewitalizować swoją skórę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz słyszę o tej firmie:) zachęciłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam, ale podoba mi się kremik.

    OdpowiedzUsuń
  4. ostatnio zastanawiałam sie nad zakupem tego kremu i chyba nie mam się po co wahać :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. No i kolejny sklep dodany do zakładek. Ich oferta wydaje się bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kremiku nie miałam, ale lubię peeling do twarzy tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Produkty tej firmy coraz bardziej mnie ciekawią i coraz częściej widuję je w sklepach.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kremik wypadł bardzo fajnie ;) Niestety marka jest mi zupełnie obca ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Kusicielka :) nie miałam ale cena przyjemna i może spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Widziałam kilka produktów tej marki w pobliskiej drogerii i myślę, że kiedyś w końcu po coś od niej sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  11. pewnie że się nie odwrócimy! ale będę tesknić :)

    ten krem wygląda na prawdę kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniałą ma konsystencję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam jeszcze osobistej styczności z kosmetykami tej marki, ale z reguły czytam pozytywne opinie na ich temat. Być może kiedyś się kuszę na jakiś produkt.

    OdpowiedzUsuń
  14. nie znam ani kremu ani marki :) może kiedyś coś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem ciekawa tej firmy, ale jeszcze nie miałam okazji używać ich produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  16. u mnie produkty tej firmy nie sprawdzily sie niestety a szkoda:(

    OdpowiedzUsuń
  17. Produkty Himalaya w ogóle cieszą się dobrą opinią. Śliczne te róże idealnie wpasowały się w zdjęcia. A co do Twoich rzadszych obecności mam nadzieję ze nikt się nie odwróci, co Ty :)

    OdpowiedzUsuń
  18. O tej marce słyszałam wiele dobrego, sama nie miałam niczego, ale widzę że muszę się nią bliżej. Jednak zdecyduje się na kosmetyk bez parabenów, bo po prostu ich unikam

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam od nich tylko olejek rewitalizujący do włosów, ale nie jestem zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  20. pierwsze słyszymy o tej marce, super, że krem się u Ciebie tak dobrze sprawdził:)

    OdpowiedzUsuń
  21. jeszcze nigdy go nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Z tej firmy miałam jedynie tonik i mydło w kostce - z obu produktów byłam na prawdę zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jestem bardzo ciekawa, jak zadziałałby na moją skórę, która potrzebuje teraz głębokiego odżywiania.

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie znam kosmetyków tej marki, z twojej opinii wynika, że warto spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie wiem skąd, ale Himalaya tak nagle się pojawiła na rynku, a już podbija serca jakością :] Trzeba przetestować ;)

    OdpowiedzUsuń

Miło że tutaj jesteś i czytasz, ale zostaw po sobie ślad w postaci komentarza abym mogła również Cię odwiedzić :)

Jeśli spodobał Ci się mój blog to nie pytaj o "obserwację za obserwację" po prostu go zaobserwuj, a ja zrobię to samo jeśli spodoba mi się Twój blog ( każdy odwiedzam! )