Szukaj na tym blogu

czwartek, 12 grudnia 2013

Rozgrzewający imbir - przepis na nalewkę, jako dodatek do herbaty

Witajcie kochani
Ponieważ z każdej strony słyszę, że przeziębienie Was dopada i trzyma, postanowiłam podzielić się przepisem  na miksturkę z imbiru.
JEST PYSZNA POLECAM !


 
Właściwości lecznicze imbiru: 
 
1. Wzmacnia odporność
2. Ułatwia trawienie
3. Ma działanie rozkurczowe
4. Zapobiega mdłościom
5. Wskazany osobom z podwyższonym cholesterolem, chroni przez zakrzepami
6. Leczy migreny
7. Łagodzi bóle miesiączkowe
8. Wspomaga leczenie przeziębień
9. Odkaża jamę ustną
10. Przeciwdziała infekcjom,
11. Rozgrzewa i poprawia krążenie
12. Dodaje energii
13. Jest afrodyzjakiem

14. Reguluje ciśnienie krwi
15. Reguluje pracę woreczka żółciowego
 
 
Jak więc widzicie imbir to doskonałe kłącze, które działa znakomicie na wiele schorzeń, tylko trzeba korzystać z tych cudownych właściwości.
 

 
Jest  bardzo prosty sposób na naleweczkę, którą można dodać do herbaty, działa bardzo rozgrzewająco i niszczy wirusy.

Potrzebujemy tylko imbir, miód i cytryny 
 
 1 gram imbiru
100 gram miodu
1-2 cytryny
To jest bardzo mała ilość, więc polecam nalewkę z kilku porcji.


 Imbir skrobię i kroję na kawałki


 Wrzucam do blendera


 Cytryny obieram bardzo dokładnie
/również z białej skórki jest gorzka/


 Wrzucam do blendera do  imbiru


 Przygotowuję odpowiednią porcję miodu


 Wkładam do blendera


 Wszystko razem miksuję


 Porządnie zmiksowane produkty


 Przelewam do słoiczków


 Przechowuję w lodówce


Herbata z dodatkiem łyżeczki nalewki smakuje wybornie i leczy nasze ciało.
  Można również zwyczajnie zjadać po łyżeczce dwa-trzy razy dziennie, ponieważ również smakuje doskonale 
JA UWIELBIAM !

 
Znacie ten doskonały sposób 
na walkę z przeziębieniem ?



Pozdrawiam MTTEAM

 

25 komentarzy :

  1. U mnie zamiast imbiru czosnek, taki syropek sobie pijemy czasem. Ale nie do herbatki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja robię z czosnkiem również, ale imbir doskonale rozgrzewa i można dolać do herbatki :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Czosnek i imbir to dwa różne przepisy, jeden i drugi jest dobry :)

      Usuń
  3. nie przepadam za takimi specyfikami :P ale bardzo przydatny przepis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smakowo jest doskonały, zupełnie nie czuć w tym imbiru...

      Usuń
  4. Mimo że nie przepadam ani za miodem, ani za imbirem to chętnie bym spróbowała tej naleweczki :)

    A jeśli chodzi o imbir, kiedyś łykałam imbir w kapsułkach, bo właśnie ginekolog polecił mi na moje okropne bóle miesiączkowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kapsułki to nie to samo co świeżutkie kłącze, no i na przeziębienie jak znalazł :)

      Usuń
  5. uuuu - brzmi wybornie! na pewno skorzystam z przepisu! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja nie lubię imbiru w smaku :) Ja z kolei lubię do herbaty syropy z żórawiny czy śliwek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym połączeniu co podałam jest rewelacyjny smak :)

      Usuń
  7. ja zjadam te składniki "na surowo" - zimą uwielbiam herbatę z imbirem, cytryną i miodem właśnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomyśl o takim syropie-nalewce wtedy, gdy składniki są najtańsze, a potem tylko łyżeczkę do herbaty, albo do buzi :D

      Usuń
  8. Na pewno zrobię, właśnie jestem chora... po raz trzeci od października:<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie bardzo rzadko choruję, a jeśli mnie dopadnie to bardzo delikatnie....

      Usuń
  9. A ja kroję cytrynę oraz imbir i przekładam warstwami polewając miodem i posypując cukrem. Twój sposób wydaje się ciekawszy, muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj nic się nie marnuje, tylko wszystko zjada i jest szybko...

      Usuń
    2. Znacznie zdrowiej bez cukru ,przecież juz jest miód to po co cukier....

      Usuń
  10. Wygląda smakowicie, muszę sobie zrobić taką naleweczkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zrobiona, pyszna, polecam. Dziękuję za przepis. :)

      Usuń
  11. Pomysł doskonały, muszę kupić imbir i wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O tej metodzie nie słyszałam :] Zwykle leczę się mlekiem z miodem :]

    OdpowiedzUsuń

Miło że tutaj jesteś i czytasz, ale zostaw po sobie ślad w postaci komentarza abym mogła również Cię odwiedzić :)

Jeśli spodobał Ci się mój blog to nie pytaj o "obserwację za obserwację" po prostu go zaobserwuj, a ja zrobię to samo jeśli spodoba mi się Twój blog ( każdy odwiedzam! )