Szukaj na tym blogu

niedziela, 8 grudnia 2013

Gruboziarnisty peeling NORMALIZUJĄCY 3w1 Argan Oil, Eveline Cosmetics

Witajcie kochani
Tak jak w tytule, przyszła pora na peeling do twarzy. Miałam już kiedyś peeling do twarzy, ale z tak drobniutkimi granulkami, że prawie były niewyczuwalne. Ten jest zupełnie inny, a jaki, przeczytacie w dalszej części posta.




Opis produktu:
Gruboziarnisty peeling do twarzy polecany jest dla osób w każdym wieku, do pielęgnacji cery mieszanej i tłustej. Innowacyjna formuła bogata w zaawansowane składniki aktywne działające w synergii z olejkiem arganowym skutecznie złuszcza i usuwa martwe komórki naskórka, odblokowuje i oczyszcza pory. Normalizuje wydzielanie sebum, wygładza i wyrównuje niedoskonałości skóry. Peeling idealnie przygotowuje skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.
Składniki aktywne: olejek arganowy - pobudza komórki skóry do intensywnej odnowy, kwas hialuronowy nawilża i wygładza. Proteiny jedwabiu normalizują funkcje gruczołów łojowych, niwelując błyszczenie się cery. Ekstrakt z Hamamelisu zmiękcza i ściąga naskórek, zmniejszając widoczność porów. Poprawia mikrocyrkulację, wycisza zaczerwienienia i ujednolica koloryt skóry. Kompleks witamin A, E, F skutecznie opóźnia procesy starzenia się skóry, dodaje cerze blasku i świeżości. Alantoina łagodzi podrażnienia, przynosząc natychmiastowe ukojenie.
Efekt: bogata formuła w aktywne mikrogranulki delikatnie usuwa obumarłe komórki, likwidując szorstkość i łuszczenie się naskórka.

Cena: 11zł / 75ml








Moja opinia:
Gruboziarnisty peeling NORMALIZUJĄCY 3w1 jak sama nazwa wskazuje, zawiera grube drobinki ścierające. Są one w dużej ilości i mocno wyczuwalne. Bardzo dobrze usuwa martwy i zrogowaciały naskórek. Skóra po aplikacji jest miękka i wygładzona. Ponieważ moja skóra jest mieszana, ale też bardzo wrażliwa, muszę bardzo ostrożnie obchodzić się z tym zdzierakiem. Moja skóra po peelingu jest zaczerwieniona i podrażniona, ale nie na tyle żebym całkiem odstawiła produkt. Używam go krócej i delikatniej masuje, aby nie podrażniać skóry. Spłukuje się bez zastrzeżeń.  Efekty są zadowalające, ponieważ gładkość skóry wynagradza lekkie zaczerwienienie. No i ten cudowny zapach, który towarzyszy podczas aplikacji. Opakowanie to plastikowa tuba, opatrzona informacjami i delikatnymi kolorami.
Moja ostateczna ocena 
to 4/5 możliwych.



 Kosmetyki do testów otrzymałam od serwisu Bangla.pl

w ramach współpracy z Klubem Kejt.



Znacie już ten zdzierak do twarzy ?



*********************



Kochani, proszę o cierpliwość, wyniki będą w ciągu kilku dni, max do tygodnia

OCZYWIŚCIE JUŻ SZYKUJĘ KOLEJNĄ NIESPODZIANKĘ,
 O CZYM WKRÓTCE !



 Pozdrawiam MTTEAM



38 komentarzy :

  1. Podoba mi się konsystencja tego peelingu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę przyznać, że wygląda ciekawe :)
    Lubię kosmetyki Eveline, ale tego nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewniam że warto, jeśli nie masz zbyt wrażliwej skóry...

      Usuń
  3. Przed chwilą go robiłam i jest świetny!:) Po dokładnym masażu twarzy zostawiam go jeszcze jako maseczkę i idealnie nawilża i odżywia skórę dodatkowo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też go używam bardziej jako maseczkę bo zbyt długie tarcie za bardzo mnie podrażnia, a że zawsze robię to w wannie to sobie lubię poleżeć z peelingiem na twarzy :)

      Usuń
  4. Mam z tej serii peeling enzymatyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawy jest ten peeling, też go mam i dzięki kremowej konsystencji przypomina mi trochę maseczkę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maseczką też jest fajną dzięki cudnemu zapachowi :)

      Usuń
  6. Co za żółtek, chyba raczej nie dla mnie. Plus oczywiście za olejek arganowy w składzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dzięki niemu peeling ma taki piękny zapach jak sądzę :)

      Usuń
  7. Też go lubię i ten musztardowy kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. niestety nie dla mojej cery naczynkowej taki zdzieraczek :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to współczuję, o cerę naczynkową trzeba specjalnie dbać...

      Usuń
  9. Mam z tej serii suchy olejek i bardzo sobie cenię, więc podejrzewam że i ten kosmetyk przypadłby mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na pewno fajny dla tych co lubią takie mocne dla twarzy. Ja niestety muszę uważać z takimi zdzierakami na buzi:) Kolorek i konsystencja fajna;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też muszę uważać, nie mniej mi się całkiem podoba :)

      Usuń
  11. mam go, na razie postawiłam, w łazience i jeszczze nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym nie wytrzymała, żeby nie spróbować choć raz :)

      Usuń
  12. mam go, ale póki co czeka na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rany jak Wy możecie nie spróbować od razu ???

      Usuń
  13. moja buzia polubiła ten peeling :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie przepadam za Eveline, ale ta ich Arganowa seria jest ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nawet nie wiedziałam, że Eveline ma w swojej ofercie peeling do twarzy. Kolor ma ciekawy i działanie ciekawe. Pewnie jak po wykańczam swoje zapasy - będę się za nim rozglądać.

    OdpowiedzUsuń
  16. Kiedyś szukałam w sklepach dobrego peelingu ale niestety nie znalazłam. Teraz mam Oriflame ale gdy się skończy to już będę wiedziała po jaki sięgnąć dzięki Twojej recenzji:)

    OdpowiedzUsuń
  17. fajny żółtawy kolor, lubię takie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. mam taka sama cere jak Ty i u mnie swietnie daje enzymatyczny peeling z ziaji

    OdpowiedzUsuń
  19. mam identczny, tylko chyba troszke mniejsze opakowanie, bo chyba maialas + 25 gratis o ile sie nie myle ? to nic nie wazne, jest fajny bo nawilza bardzo przez olejek, buzka jest sliczne matowa i mieciutka ale tez polecam z garniera http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=19237 dokladnie ten. Bardzo tez polecam jest swietny :) ! http://wlosomaniakaroli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Wygląda bardzo interesująco ;)

    OdpowiedzUsuń

Miło że tutaj jesteś i czytasz, ale zostaw po sobie ślad w postaci komentarza abym mogła również Cię odwiedzić :)

Jeśli spodobał Ci się mój blog to nie pytaj o "obserwację za obserwację" po prostu go zaobserwuj, a ja zrobię to samo jeśli spodoba mi się Twój blog ( każdy odwiedzam! )