Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 7 października 2013

Trochę wspomnień o przygodach na portalu Bangla.pl

Witajcie Kochani
Dostaję czasem od Was e-maile iż mnie podglądacie choć nie macie konta na Bangla.pl
Nic prostszego, trzeba się tylko zarejestrować i wyrażać swoje zdanie w recenzjach, lub pod fotografiami. Jeśli lubicie robić fotki, to tym lepiej, możecie wstawiać również swoje fotki.
Powiem Wam w sekrecie, że ja kilkanaście miesięcy temu zupełnie nie potrafiłam robić zdjęć ani dodawać produktów. W serwisie Bangla nie znałam nikogo i nie wiedziałam jak się tam poruszać. Okazało się że "nie taki wilk straszny jak go malują".
ZAPRASZAM DO LEKTURY,
SAMI ZOBACZCIE JAK TO SIĘ ZACZĘŁO
To jest właśnie moja pierwsza fotka dodana w serwisie 13 miesięcy temu.
 Wtedy zaczęła się moja przygoda, która trwa do dziś


Moje początki, jak sobie przypominam to aż sama nie mogę uwierzyć, że przez ten czas tak bardzo wszystko u mnie się zmieniło
Jedna z pierwszych fotek


Niby ten sam produkt a jaki odmieniony po kilku tygodniach na bangli


Jeszcze jedna z pierwszych fotek
Ten sam lakier a jakże inny
 


Następne porównanie to perfumy 
Na początku


Potem


Następne porównanie to peeling
Na początku


 Jakiś czas później

Prawda że dużo się zmieniło?
A to za sprawą cudownych osób, które poznałam właśnie na Bangli, to one podpowiadały mi co powinnam zrobić aby polepszyć swoje zdjęcia. To wielu z nich stało się moimi bardzo dobrymi znajomymi, są także przyjaźnie, które się zawarły właśnie na Bangla i trwają do dziś.

Najszczęśliwsza byłam   TUTAJ

To moja pierwsza wygrana na Bangla
i pierwsze zdjęcie na Stronie Głównej


Fantastyczne wyróżnienie!!!
 Za każdym razem jak moje zdjęcie trafia na Główną jestem szczęśliwa, ale to pierwsze zdjęcie jak zobaczyłam to było 
MEGA SZCZĘŚCIE

Dlatego zachęcam Was także do rejestracji na Bangla.pl

Piszecie, że czytacie mojego bloga, pomimo braku swoich blogów, chętnie do mnie zaglądacie, o czym również czytam w e-mailach.
Bardzo ale to bardzo mnie to cieszy, że są osoby, których zupełnie nie znam, a jestem dla nich w czymś pomocna. 

Mój makijaż także się troszkę zmienił odkąd dostałam paletkę Sleek i będzie wspomnień ciąg dalszy
ale o tym napiszę w następnej notce



 Lubicie takie wspomnienia?


Ed.

Muszę dopisać jeszcze jedną ważną rzecz, aparat fotograficzny jest od początku ten sam!!!

Moim marzeniem jest zmienić aparat, ale oczywiście zawsze kasy brak na ten cel....





 Pozdrawiam MTTEAM

28 komentarzy :

  1. widać dużą zmianę, piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super :) Kiedy wskazówki są życzliwe radują serce i są krokiem do perfekcji..widać ogromną różnicę..
    Ja się w bangla zupełnie nie odnajduję :( to nic - gratuluję Tobie serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, powiedz tylko słowo, a będziesz i Ty mieć wskazówki od fantastycznych osób, które tam są i oczywiście ode mnie przede wszystkim...

      Usuń
  3. Świetne porównanie!
    Bangla zmieniła i moje życie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjne porównanie :)

    Również uwielbiam banglę i nie ma dnia żebym tam nie zajrzała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak ja, choć na chwileczkę, choć na momencik...

      Usuń
  5. Podpisuję się i u mnie Bangla wiele zmieniła

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach ta Bangla:*

    Kochana, to zdjęcie lakieru pamiętam bardzo dobrze:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby nie wasze podpowiedzi do dziś by moje zdjęcia tak wyglądały jak to z lakierem hihi

      Bo aparatu w dalszym ciągu nie zmieniłam...

      Usuń
  7. swietna notka, bardzo miło się to czyta :) Twoje fotografie faktycznie przeszły nie lada metamorfozę, a nawet powiedziałabym że ewolucję ;)))

    Ja na bangli najbardziej cieszę się z grona świetnych osób które tam poznalam (i mam nadzieję że spotkam kiedyś w realu). No i oczywiście foty, recenzje, motywacja... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja spotkałam w realu kilkanaście cudownych osób i nie mogę się doczekać kolejnego spotkania...

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Tak, aż sama nie mogę uwierzyć że mogłam robić tak kiepskie zdjęcia:)

      Usuń
  9. Miło tak powspominać ...moje zdjęcia na poczatku też były " w taki deseń " ,póżniej się to zmieniało stopniowo /na lepsze rzecz jasna / :)

    OdpowiedzUsuń
  10. różnica w zdjęciach jest ogromna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe jak bym zmieniła aparat na lepszy jak by wyglądały:P

      Usuń
  11. Cieszy to, że się realizujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  12. fajny wpis :)
    dzięki bangli niejedna z nas odkryła swoje skrywane hobby ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. ciekawy post :) bardzo ładne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale te zdjęcia się zmieniły! :) Teraz są dużo lepsze :)
    zapraszam do mnie ;)
    ______________________________________________
    alekssandrasssss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. ja nie mam szczescia w bangla, a wspomnienia lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja jakoś nie potrafię ogarnąć Bangla :(
    Zapraszam do siebie zosiulinkowo.blogspot.com
    Oczywiście obserwuję

    OdpowiedzUsuń
  17. niesamowity rozwój, ale to chyba dotyczy każdej z nas banglerek i samej bangli także :)

    nie pamiętam moich pierwszych fotek, ale obstawiam ze były to pieluchy ;)
    bardzo fajny wpis !

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny post ;) Ja też na bangli poznałam bardzo ciekawe osoby, szkoda, że na razie znamy się tylko wirtualnie, mam nadzieję na jakieś spotkanie "banglowe" w okolicach Poznania ;)

    OdpowiedzUsuń

Miło że tutaj jesteś i czytasz, ale zostaw po sobie ślad w postaci komentarza abym mogła również Cię odwiedzić :)

Jeśli spodobał Ci się mój blog to nie pytaj o "obserwację za obserwację" po prostu go zaobserwuj, a ja zrobię to samo jeśli spodoba mi się Twój blog ( każdy odwiedzam! )