Szukaj na tym blogu

piątek, 22 lutego 2013

Testowanie kremu pod oczy z proteinami soi.

Proteiny Soi 

Krem przeciwzmarszczkowy 

pod oczy i na powieki , 

Mariza.




Pamiętacie jak pisałam o przesyłce od Marizy?

Właśnie nadeszła pora napisania recenzji...



Od producenta:


Krem o delikatnej formule przeznaczony do pielęgnacji wrażliwej skóry wokół oczu. Zawiera naturalne, aktywne składniki: proteiny soi, olejek z pestek winogron, olejek z kiełków pszenicy, masło Shea oraz witaminę E zwaną „witaminą młodości”, dzięki którym zapobiega wiotczeniu skóry, spłyca zmarszczki i przeciwdziała powstawaniu nowych. Doskonale odżywia oraz nawilża naskórek, poprawia jego napięcie i sprężystość. Łagodzi podrażnienia i objawy zmęczenia, zmniejsza opuchnięcia oraz rozjaśnia cienie pod oczami. Regularnie stosowany przywraca skórze wokół oczu gładkość, elastyczność i naturalny, zdrowy wygląd.
Składniki aktywne:
- Proteiny soi - bogate w lecytynę, witaminy A, E i K oraz sole mineralne, mają silne działanie przeciwzmarszczkowe. Przeciwdziałają wiotczeniu skóry oraz powstawaniu zmarszczek stymulując procesy regeneracyjne i odbudowując strukturę skóry.
- Olejek z pestek winogron - działa normalizująco, przeciwzapalnie i kojąco. 
- Olejek z kiełków pszenicy - jedno z najbogatszych źródeł witaminy E oraz niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT). Intensywnie odżywia skórę i wzmacnia jej naturalną barierę ochronną.
- Witamina E - zwana „witaminą młodości” jest naturalnym antyutleniaczem i czynnikiem przeciwrodnikowym, hamuje procesy starzenia się skóry.

Cena: 9,40zł / 20ml





Moja ocena:

Jak już wielokrotnie pisałam jestem osobą skłonną do uczuleń na kremy, zwłaszcza na kremy pod oczy i na powieki. Po pierwszym użyciu kremu, niestety oczy zaczęły mnie szczypać, zaczerwieniły się i zaczęły łzawić. Moje oczy tak reagują na pierwsze użycie niemal za każdym razem, potem skóra zaczyna się przyzwyczajać, tak było i w tym wypadku, skóra stopniowo zaczęła się przyzwyczajać i codziennie było mniejsze uczulenie na krem. Niestety po wielu testach oczy nadał lekko łzawiły po użyciu i czasem szczypały co mnie zmusiło do odstawienia tego kremu. 
Krem ma bardzo fajną lekką konsystencję, świetnie się rozprowadza, dość szybko wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Delikatny zapach jest przyjemny w aplikacji. Świetnie nadaje się pod makijaż.
Jestem niepocieszona, iż w kremiku tym jest jakiś składnik który powoduje u mnie wyżej opisane objawy, ponieważ wydaje się być całkiem fajnym produktem.

Jeśli chcielibyście zobaczyć więcej produktów, to zachęcam do odwiedzenia strony: 







A Wy macie jakieś sprawdzone kosmetyki do pielęgnacji skóry wokół oczu...???


                                                                               Pozdrawiam M... 


8 komentarzy :

  1. Ten kremik ma moja mama i bardzo sobie chwali .

    OdpowiedzUsuń
  2. ja mam bandi ;)
    ale ten mamie polece swietny ma skład, bogaty

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam nic z marizy! Próbowałaś żel do powiek i pod oczy z Floslek u mnie fajnie sie sprawdza :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że cię uczula, bo mógł być naprawdę fajny!

    OdpowiedzUsuń
  5. zgadzam się z Koleżanką z góry :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam podobny problem z oczami. Próbowałaś może żeli pod oczy z Flos-Leku? Są delikatniejsze dla wrażliwych oczu

    OdpowiedzUsuń
  7. Gerovital ma świetny krem pod oczy (recenzja jest na mojej stronie)- naturalny skład, który nie uczulił nawet moją mamę (ma bardzo wrażliwą skórę i to tyczy się nie tylko kremów pod oczy..)

    OdpowiedzUsuń
  8. nic nigdy nie mialam z Marizy;), ale moze kiedyś coś kupie, nie jedna osoba chwali ta firme:)

    OdpowiedzUsuń

Miło że tutaj jesteś i czytasz, ale zostaw po sobie ślad w postaci komentarza abym mogła również Cię odwiedzić :)

Jeśli spodobał Ci się mój blog to nie pytaj o "obserwację za obserwację" po prostu go zaobserwuj, a ja zrobię to samo jeśli spodoba mi się Twój blog ( każdy odwiedzam! )