Szukaj na tym blogu

piątek, 18 stycznia 2013

Tutti Frutti Farmona liczi i rambutan

Olejek i peeling Farmony to coś 
co lubię najbardziej...:)



   
Z firmą Farmona mam nadzieję, że już się nie rozstanę, ponieważ produkty, które używam z tej firmy są cudowne ze względu na zapach i jakość...:)


OLEJEK...:) 



Tutti Frutti Olejek do kąpieli  liczi i rambutan - poręczna, wygodna buteleczka, nie odkształca się i nawet pusta wygląda bardzo elegancko. Żelowa, gęsta konsystencja, o pięknym połysku/jak widać na zdjęciu/ zaprasza do użycia. Piękny zapach, nastraja i wprawia w znakomity humor na cały dzień. Niewielka ilość olejku daje dość dużo piany. Nie wysusza skóry, delikatnie nawilża i pozostawia cudowny zapach... 
Moim faworytem jest Melon & Arbuz 
-zapach który mnie uwiódł bez reszty, ale zapach to tylko kwestia gustu...



 
Peeling




Tutti Frutti peeling do ciała liczi i rambutan jest bardzo delikatnym peelingiem, może służyć dla cer wrażliwych, lub jako żel peelingujący, ponieważ ma bardzo rzadką konsystencję...
Jako żel sprawdza się wyśmienicie, natomiast peelingu wolę używać mocniejszego a jest nim
Peeling cukrowy do ciała Melon i arbuz
ponieważ jest gęsty i nie jest w formie żelu



Oczywiście korzystanie z tych produktów i ocena, to kwestia gustu i powonienia...:)




Ja jestem fanką zapachu Melon i arbuz

a Wy jakie macie faworyty...?





29 komentarzy :

  1. ale to musi pięknie pachnieć *_*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutti Frutti - czyli absolutny zawrót głowy....:)

      Zapachy są oszałamiające i warto wypróbować...:)

      Usuń
  2. Uwielbiam zapach arbuza *.*
    Zapraszam na konkurs
    http://colorfullifeteen.blogspot.com/2013/01/konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Aktualnie szarlotka farmony u mnie króluje ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię tą firmę, kosmetyki są bardzo fajne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię ta firmę:) Ten peeling musi być boski:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moimi faworytami są peeling cukrowy brzoskwinia-mangow pudełku z nakrętką i peeling zielony kiwi ... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. liczi i rambutan, chetnie wypróbuje:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow te zdjęcia są świetne!!! Super wpis!

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja ciągle się zbieram żeby je kupić, niestety zawsze wypadnie cos innego (jakas maska do włosów np...) ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię kosmetyki z tej serii, jak dla mnie wszystkie pachną fantastycznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. wspaniałe soczyste intensywne kolory, ja też uwielbiam zapach arbuza

    OdpowiedzUsuń
  12. mam olejek liczi i absolutnie go uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam peeling kiwi i rambutan, ale szału nie ma. Przyjemny, fajnie pachnie, ale nie zniewolił mnie:) Poza tym jest tak delikatny, że robię nim peeling twarzy:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super są te kosmetyki,aż nabrałam ochoty na owoce!Mmm...Ukradłabym Ci je!Oczywiście to żart :)
    Uwielbiam peelingi i olejki do kąpieli.Istne pachnące cudo!

    OdpowiedzUsuń
  15. karmel i cynamon jesli chodzi o tutti frutti...ale sweet secret tez jest boski-czekolada z pistacja...mmm:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kusicie mnie tą serią Frutti, kusicie... ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Niesamowicie to wygląda! Chce się zjeść a nie smarować. :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Mmmm na pewno znakomicie pachną:)
    Kolorki bardzo intensywne !!

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdjęcia przesmacznie wyglądają. Te produkty przepięknie pachną.

    OdpowiedzUsuń
  20. Miałam liczi i rambutan - żel pod prysznic i balsam do ciała - z tego co pamiętam, ale to był już jakiś czas temu, teraz czaję się na masło i peeling do ciała. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam czerwony peeling, ale według mnie za słabo scierał

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałam masło do ciała Liczi & Rambutan- straaaasznie barwiło dłonie:/

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam awersję do tej wersji :P

    OdpowiedzUsuń
  24. jestem do tyłu bo nie miałam nic z farmony tutti frutti ;P
    a zdjęcia jak zwykle urzekająco- zachwycające!:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Moim faworytem również jest melon i arbuz :) Mam z tej serii olejek do kąpieli, masło do ciała i peeling - zapach jest obłędny :) Zapach liczi i rambutan miałam w maśle do ciała i również był ładny, ale denerwowało mnie farbowanie skóry ;)

    OdpowiedzUsuń

Miło że tutaj jesteś i czytasz, ale zostaw po sobie ślad w postaci komentarza abym mogła również Cię odwiedzić :)

Jeśli spodobał Ci się mój blog to nie pytaj o "obserwację za obserwację" po prostu go zaobserwuj, a ja zrobię to samo jeśli spodoba mi się Twój blog ( każdy odwiedzam! )