Dzisiaj wypijemy pyszną kawkę trzywarstwową
Latte macchiato
Przepis znalazłam u Natalii >>>TU<<<
Dlatego przepisu nie podaję tylko wykorzystałam...:)
Oto co zrobiłam...:)
Ja zrobiłam słabszą wersję, jeśli ktoś lubi mocniejszą kawkę to kolor środkowej warstwy również będzie ciemniejszy.
Wykonanie bardzo łatwe, i niesamowita sprawa, już za pierwszym razem udało mi się zrobić trzy warstwy...:)
Życzę smacznych i miłych mikołajek...:)
Nati mnie zainspirowała.... i jak widać wszystko da się zrobić bez wyspecjalizowanego sprzętu....
OdpowiedzUsuńDokładnie... Jak zobaczyłam tą kawkę u niej na blogu to aż ślinka mi pociekła...:)
UsuńPięknie Ci wyszła :) Mniam :) A jaką masz fajną szklaneczkę :)
OdpowiedzUsuńTo Tobie należą się podziękowania za inspirację i przepis...:)
UsuńBuziaczki...:*
Pychotka :)
OdpowiedzUsuńNoom, musi być pyszne :)
UsuńBardzo łatwe wykonanie...:)
UsuńAż się głodna zrobiłam! Dzisiaj Mikołaj przyniósł mi ekspres do kawy, to może popróbuję zrobić jakąś kawę ;)
OdpowiedzUsuńAle masz fajnie...:)
UsuńAle bym wypiła, i to ciacho ...mniam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam, ciacho jeszcze jest a kawkę się zrobi..:)
UsuńCodziennie ktoś kusi jakimś smakołykiem ;-)
OdpowiedzUsuńKawa wygląda wyśmienicie;-)
Dlatego że codziennie ktoś kusi, toteż ja zostałam skuszona żeby zrobić coś pysznego...:)
UsuńA mi tyłek już się w spodniach przestaje mieścić ;)
UsuńPyszności muszę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńPochwal się jak ci wyszło...:)
UsuńMmm trafiłaś w mój smak! ;)
OdpowiedzUsuńW weekend wypróbuję.
+obserwuję
caths-life.blogspot.com
Mam zaszczyt być 100 obserwatorem :)
UsuńAle Ci się trafiło...:)
UsuńMoże nawet pomyślę o jakimś drobiazgu, jako setnej osobie upominek mikołajkowy w prezencie ode mnie...:)
Jestem kawoholiczką i z pewnością zrobię sobie taką pyszną kawę:)
OdpowiedzUsuńJa będę robić na pewno częściej...:)
UsuńKawa kawą, ja poprosze ciasteczko ;)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę się częstować...:)
Usuńja kupilam ktoregos razu kawe mokate z ubijaczem do pianki i kurde swietnie ubija!!:) a latte uwielbiam!:) pozdrawiam!:) www.atramworld.blogspot.com
OdpowiedzUsuńFajnie mieć taki ubijaczek...:)
UsuńTakim przepisem warto się zainteresować, kocham kawę w róznych postaciach :)
OdpowiedzUsuńOj warto, warto...:)
UsuńChyba dość łagodna.
UsuńJej jaka wspaniała ta kawusia, ja ją ubóstwiam :)
OdpowiedzUsuńLubie ją :)
OdpowiedzUsuń