Zielono mi - czyli kosmetyki Ziaja

Witajcie Kochani

Pogoda taka piękna, że można powiedzieć iż wiosna w pełni. Za chwilę wszędzie będzie zielono, ale póki co jest zielono u mnie w domu.

Oto co dzisiaj Wam zrecenzuję

Beauty Cream Bar, Kremowa Kostka Myjąca (Dove)

Witajcie Kochani

Pogodę mamy typowo wiosenną i aż nie chce się siedzieć w domu. Niestety znów mam ucisk na rwę kulszową i problemy bólowe, więc spacery muszą poczekać. Humor jednak zdecydowanie poprawiają zakupy i prezenty, o których w drugiej części wpisu.

Najpierw zapraszam na recenzję mydełka

Maseczkowy zawrót głowy - Maseczka wygładzająca Peel Off, Ekstrakt z moreli i wiśni (Marion)

Witajcie Kochani

Dzisiaj postanowiłam się z Wami podzielić opinią kilku różności. Maseczka będzie główną atrakcją, a co jeszcze, sami zobaczcie :)

HAUL - Zakupy to moje drugie imię ;)

Witajcie Kochani

Ja jak zwykle dzień zaczynam kawką, ponieważ lubię różne rodzaje kawy, dziś jest to kawka latte macchiato

Pewnie się dziwicie dlaczego piszę o kawie w poście zakupowym?

Zobaczcie sami, jakie poczyniłam zakupy ostatnimi czasy.

ŁAGODZĄCY Żel do higieny Intymnej

Witajcie Kochani

Dziś w nocy była pełnia i oczywiście się nie wyspałam. Zawsze jest u mnie wtedy bezssenna noc lub z jakimiś dziwnymi snami. Ale z tego co wiem to nie tylko ja tak mam.

No ale nie o tym będzie dzisiejsza notka 

Zapraszam na recenzję żelu do higieny intymnej.

Szampon ODBUDOWA CERAMIDY + Odżywka do włosów CZARNA RZEPA

Witajcie Kochani

Jakiś czas temu zaczęłam używać szampon i odżywkę o której dziś chcę Wam opowiedzieć. Jak wiecie moje włosy są bardzo delikatne, wymagające i kapryśne, jak się sprawdziły kosmetyki Ziaja zobaczcie sami.

Sól do kąpieli Orchidea 100g Scandia

Witajcie kochani

Mróz nie odpuszcza i jest bardzo zimno więc zapraszam Was na rozgrzewającą kąpiel z solą Scandia

Cudowny zapach palonej kawy w kąpieli + przypominajka

Witajcie kochani

To już kolejny tydzień jak męczy mnie ból głowy. Pogoda jest jaka jest i bardzo na mnie oddziałuje. Mróz  u mnie dochodzi do -6 w południe i strach wyjść na zewnątrz taka ślizgawica...

Osobiście wolę się zaszyć w łazience i degustować zapachem kawy, ale tym razem to moje ciało ma przyjemność, a nie moje podniebienie.

Czy na pewno jest to przyjemnością - zobaczcie sami