Witajcie Kochani
Pogodę mamy typowo wiosenną i aż nie chce się siedzieć w domu. Niestety znów mam ucisk na rwę kulszową i problemy bólowe, więc spacery muszą poczekać. Humor jednak zdecydowanie poprawiają zakupy i prezenty, o których w drugiej części wpisu.
Najpierw zapraszam na recenzję mydełka
Opis produktu:
Kremowa kostka Dove pomaga zachować właściwy poziom nawilżenia skóry, ukazując jej naturalną gładkość i prawdziwe piękno. Dzięki połączeniu delikatnych składników myjących i 1/4 kremu nawilżającego, kremowa kostka myjąca Dove nie wysusza skóry jak zwykłe mydło, pozostawiając na cały dzień uczucie gładkości i miękkości.
Gramatura: 100g
Rekomendowana cena: 3,49zł
Rekomendowana cena: 3,49zł
Moja opinia:
Mydeł w kostce nie używałam od wielu lat, ponieważ zawsze mnie wysuszały, ściągały, albo uczulały. Zupełnie nie miałam ochoty kupować jakiegokolwiek mydła w kostce, ale tak się złożyło że dostałam do przetestowania i uznałam że jest to doskonała okazja, przekonać się czy tak samo moja skóra reaguje na mydło jak dawniej. Kostka jest o pięknym zapachu, zgrabnym kształcie i idealnym białym kolorze. Mydełko pieni się i doskonale oczyszcza skórę. Spłukuje się bez problemu pozostawiając skórę mięciutką i nawilżoną. Nie zauważyłam żadnego ściągania ani wysuszenia i powiem szczerze, że byłam mile zaskoczona. Mydełka używam tylko do rąk, może kiedyś odważę się sprawdzić jak działa na resztę ciała, ale do twarzy raczej nie użyję. Bardzo się cieszę, że dostałam możliwość przetestowania tego mydła, ponieważ nigdy dobrowolnie bym nie kupiła w obawie przed podrażnieniem, które w tym wypadku nie wystąpiło.
Moja ostateczna ocena
to 4,5/5 możliwych.
Opisany kosmetyk dostałam do przetestowania od
Jest to sklep internetowy, który ma w swojej ofercie ogrom różnych fantastycznych kosmetyków wielu różnych firm.
A to już moje zakupy łącznie z prezentami od córki :)
Same nowości jak dla mnie, zobaczymy jak się sprawdzą te kosmetyki, niedługo recenzje
Mniam uwielbiam a córka dobrze o tym wie i mi dogadza:)
A Wy używacie mydeł w kostce ?
Lubię w płynie, ale te w kostce też zawsze mam:) Dove to moje ulubione mydło w kostce, kupuje czteropak za niecałe 10zł;)
OdpowiedzUsuńteż lubię to mydełko
OdpowiedzUsuńNiezłe zakupki, a co to za pyszności na ostatnim zdjęciu?
OdpowiedzUsuńTo jest chałwa, chałwa z pistacjami i same pistacje :)
UsuńTo córcia taka kochana :*
uwielbiam mydełko Dove
OdpowiedzUsuńUwielbiam Dove :D
OdpowiedzUsuńZnam i bardzo lubię to mydełko :D
OdpowiedzUsuńMimo, iż wygodniejszą formą są dla mnie mydła w płynie, to ostatnio coraz częściej sięgam po kostki :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię mydła dove.
OdpowiedzUsuńmydła w kostce lubię tylko od Organique :)
OdpowiedzUsuńsuper zakupy!
kiedyś miałam świetne mydełko z Dove było peelingujące z jakimiś chyba ziarenkami dobrze je wspominam :)
OdpowiedzUsuńMydło w kostce jest zawsze w mojej łazience :) aktualnie przerzuciłam się na mydła marsylskie ale dove ma dobre produkty ;) właśnie dlatego, że nie wysuszają.
OdpowiedzUsuńjakoś nie umiem przekonać się do mydełek w kostkach... mam podobne odczucia co Ty, że wysuszają i ściągają mi skórę... wole to w płynie )
OdpowiedzUsuńja od czasu do czasu kupuję mydła dove w kostce i nigdy nie czułam żadnego podrażnienie.
OdpowiedzUsuńPistacje <3
OdpowiedzUsuńWłaśnie <3
Usuńlubię mydełko dove:)
OdpowiedzUsuńja bardzo rzadko używam,ale jeśli już to właśnie kupuję DOVE:)
OdpowiedzUsuńchyba sobie muszę kupić teraz dla odmiany - te zdjęcia mnie tak zachęciły na kostkę hehheeh super wyszły:)
Od dłuższego czasu nie używam mydła w kostce..
OdpowiedzUsuńUwielbiam jego zapach,a produkty Himalaya są świetne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam dove! :) Mydeł w kostce na ogół nie używam uż od lat, ale mam swoją kostke dove w razie podróży - lepsze to niż dźwigać żel :)
OdpowiedzUsuńNiektóre mydełka są naprawdę przyjazne dla skóry i nie wysuszają. Ja używam teraz jednego cuda, które mnie urzekło :)
OdpowiedzUsuńJa z mydełek w kostce lubię i używam tylko własnie te Dove ;)
OdpowiedzUsuńNie używam tego typu mydeł, do mycia ciała zawsze sięgam po żele, a jedyne mydło w kostce jakie używam to naturalne mydełko I Provenzali do twarzy :)
OdpowiedzUsuńmasz kochaną córkę :) Ja nie przepadam za mydłami w kostce, i chyba nigdy się do nich nie przekonam :)
OdpowiedzUsuńO tak kochaną, a nawet dwie kochane mam :)
Usuńkiedyś używałam, faktycznie nie wysuszało tak jak inne mydła :)
OdpowiedzUsuńJa używam zarówno mydła w płynie jak i mydła w kostce. Swego czasu spotkałam komplet tak pięknych i idealnie pasujących do mojej łazienki mydelniczek, że po prostu nie mogłam się im oprzeć.
OdpowiedzUsuńOsobiście od mydła dove wolę jakieś naturalne ekologiczne produkty.
OdpowiedzUsuńUżywam tego cudeńka do demakijażu. Mam bardzo wrażliwą cerę i jest to chyba jedyny produkt nie podrażniający moich oczu ! Polecam wypróbować na twarzy :)
OdpowiedzUsuńhttp://credo-in-virtute-tua.blogspot.com/
Ja jednak się obawiam...
UsuńSama mam awersję do mydeł w kostce, ale na święta dostałam takowe od ukochanego, waniliowe i czekoladowe, ze Starej Mydlarni, niestety nie przekonałam się do nich :(
OdpowiedzUsuńDove miał nie zostawiać osadu, a u mnie zostawiał go w wannie więcej, niż jakiekolwiek inne mydełko :/
Ja używam tylko do mycia rąk, więc nie wiem jak się zachowuje w wannie...
Usuńja nie uzywam mydel ani do ciala ani na twarz.przesuszaja i uczulaja mnie.
OdpowiedzUsuńużywam ale rzadko, nie lubię po umyciu takiego efektu tępych dłoni i wysuszenia rąk.
OdpowiedzUsuńPistacjee!! jaka paka mniaaaam
:D
UsuńUżywa cały czas mydła i przeważnie Dove, ale takie z pilingiem, ma w sobie małe drobinki.
OdpowiedzUsuńJa przekonuję się do mydełek naturalnych, Dove nie używałam już od wielu lat :)
OdpowiedzUsuńja je mam i polecam :)
OdpowiedzUsuńWieki nie używałam mydła w kostce :-)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za produktami dove :(
OdpowiedzUsuńMydła w kostce używamy, choć Dove to dawno nie mieliśmy.
OdpowiedzUsuńSłusznie, że nie używasz go do twarzy, tak czy siak ma zasadowe pH i nie jest to jakiś super pomysł, choć w reklamie panie to robią:)
OdpowiedzUsuńO pistacje! Ale mi narobiłaś smaka, kocham je!
pistacje i chałwa z pistacjami to moje ulubione smakołyki :)
UsuńBardzo lubię produkty z Dove,choć mój chłopak twierdzi,że mają bardzo irytujący (nienaturalny w porównaniu z PH skóry) zapach:D
OdpowiedzUsuńZapach tego mydła jest rewelacyjny jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńlubię te mydelka, pięknie pachną :) a prezenty cudne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam prezenty :)
UsuńmI PO MYDEŁKU dove WYSUSZA SKÓRĘ NIESTETY ;(
OdpowiedzUsuńJak już używam mydeł w kostce to stawiam na te bardziej naturalne, ale nie mam nic przeciwko zwykłym, po prostu bardziej ciekawe są dla mnie naturalne mydełka lub jakieś barwne i kolorowe w różne wzory :)
OdpowiedzUsuńFajne masz nowości, miłego testowania :)
Uwielbiam kostki dove!
OdpowiedzUsuńW moim przypadku jest tak, że raz na jakiś czas mam wielki boom na mydełka w kostce, myję nimi twarz non stop, a po kilkunastu dniach odstawiam je w zapomnienie. Taki przelotny romans ;)
OdpowiedzUsuńJa wolę mydełka w płynie, te "kostkowe" podczas mycia rąk dostają mi się pod pierścionki ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio coraz częściej sięgam po mydełka w kostce :) a to Dove bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńChoć na codzień używam mydełka w płynie to w mydelniczce posiadam mydło w kostce Dove ponieważ jest naprawde przyjemne i nie wysusza Mi tak skóry na rękach jak inne mydła w kostkach, również polecam to mydełko :)
OdpowiedzUsuń