Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Żel siarczkowy hypoalergiczny - Sulphur

Witajcie kochani
Wyjazd do uzdrowiska to ogromna przyjemność, niestety nie zawsze mamy czas i pieniądze na poddanie się leczniczym zabiegom.
Sulphur proponuje nam kurację siarczkową bez wychodzenia z domu dzięki dermokosmetykom, które są dostępne w ofercie.



Opis produktu

Działanie
Busko i Solec Zdrój to uzdrowiska, w których skutecznie leczy się choroby reumatyczne i skóry (zwłaszcza łuszczycę). Naturalne wody siarczkowe zawierają aktywne biologicznie związki siarki S2-, HS- siarkę koloidalną. Bogate są również w jony wapnia, potasu, magnezu, jodu i inne mikroelementy. Dzięki właściwościom keratolotycznym skóra jest głęboko oczyszczona, przygotowana do wchłaniania cennych składników. Działanie keratoplastyczne poprzez wpływ na metabolizm skóry stymuluje odnowę z naturalnego olejku eukaliptusowego poprawiają mikrokrążenie w skórze. Żel działa również lekko antyseptycznie. Jest bardzo dobrze tolerowany przez skórę wrażliwą, charakterystyczną dla osób z atopią i różnego rodzaju alergią.
Spełnia wymagania stawiane preparatom hypoalergicznym.
Wskazania
Do wszystkich rodzajów skóry, szczególnie alergicznej, wrażliwej, skłonnej do pękania naskórka.
Dawkowanie
Żel cienko rozprowadzić na skórę świeżo umytą. Pozostawić do wchłonięcia. Można stosować codziennie.
Skład
Sulphide-sulphide hydrogen salty water, methylcelulose, Alcohol, Methylparaben, Eucalyptus globulus, Menthol.






Moja opinia:
Zapach jest dość ostry i intensywny eukaliptusowo - miętowy, przypomina maść lub żel na ból stawów. Opakowanie to spłaszczona buteleczka z zamykaniem typu klik. Sam żel jest bardzo rzadki, lejący.Wydobycie żelu jest trochę uciążliwe, ponieważ rozlewa się wszędzie, spływa po butelce. Żel po posmarowaniu skóry jest kleisty, ale bardzo szybko się wchłania. Kleistość znika, ale pojawia się nieprzyjemne ściąganie skóry. Nie ma tego ściągania tylko wtedy, jeśli połączy się żel z jakimś innym kosmetykiem np. oliwką lub kremem nawilżającym. Chłodzi skórę, dlatego nie jest to dla mnie korzystne, bo nie lubię tego w okresie od jesieni do wiosny. Sięgnę po niego zapewne dopiero latem, wtedy chłodzenie się przyda. Wydajność duża, ponieważ wystarczy niewielka ilość do rozsmarowania na skórze, dodatkowo jeśli się używa z innym kosmetykiem wydajność jeszcze bardziej się zwiększa. Działanie dokładniej sprawdzę latem, niestety teraz nie smarowałam się zbyt często ze względu na chłodzenie. Żel siarczkowy nie jest produktem, który by mnie uwiódł bez reszty, ale osoby którym nie przeszkadza chłodzenie mogą być zadowolone. Zdecydowanie polecam dla osób z problemami i dla wrażliwców, ponieważ żel ten mnie nie uczulał ani nie podrażniał.
Moja ostateczna ocena 
to 4/5 możliwych
 


Produkt ten dostałam do przetestowania od pana Rafała, ale fakt ten nie miał wpływu na moją recenzję. 
Więcej na temat produktów  można znaleźć na stronie
 
 

 
Miałyście już ten żel ?
 
 Lubicie takie małe uzdrowisko we własnym domu ?
 
 

24 komentarze :

  1. tego akurat nie miałam, ale produkty tej marki są mi znane :)

    OdpowiedzUsuń
  2. raczej nie dla mnie produkt ten :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam kosmetyków tej marki. Może kiedyś po coś sięgnę....

    OdpowiedzUsuń
  4. też nie znam tej firmy i ich kosmetyków

    OdpowiedzUsuń
  5. A może po prostu pomogę ci sprawić by Twoje włosy wyglądały lepiej? :) Co ty na to? :D

    tylko musisz mi powiedzieć czego do tej pory używałaś oprócz tego co na blogu już opisane.
    Najlepiej u mnie w komentarzach lub na maila: zorzeta1@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj takie chłodzenie to ja bardzo lubię, ale rzeczywiście latem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chciałabym go wypróbować, lubię takie uzdrowiskowe produkty.

    OdpowiedzUsuń
  8. mam mieszane uczucia :D ale kto wie, może latem sięgnę po niego :p

    OdpowiedzUsuń
  9. Wątpię bym skusiła się na ten produkt. Chyba, że tylko ze wględu na jego efekt chłodzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. chyba jednak wolę kremy o ładniejszych zapachach... :)

    OdpowiedzUsuń
  11. efekt chłodzenia wolę zdecydowanie bardziej od efektu grzania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie miałam kosmetyków tej marki a wydaje się bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  13. Myślę że taki żel na bóle jest całkiem przyjemny, jeśli chłodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy go nie miałam, ale pewnie spisałby się w moim przypadku, cera mieszana i w dodatku wrażliwa. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie miałam nic z tej firmy, jak również nigdy nie byłam w uzdrowisku czy sanatorium :)
    zapraszam do mnie na wyprzedaż blogową :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy o nim wcześniej nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajny ten żel - myślę, że latem byłby idealny :)
    AS

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubie małe spa w domowym zaciszu przeważnie jakieś domowe kosmetyki. tego produktu nie miałam ale może się skusze

    OdpowiedzUsuń

Miło że tutaj jesteś i czytasz, ale zostaw po sobie ślad w postaci komentarza abym mogła również Cię odwiedzić :)

Jeśli spodobał Ci się mój blog to nie pytaj o "obserwację za obserwację" po prostu go zaobserwuj, a ja zrobię to samo jeśli spodoba mi się Twój blog ( każdy odwiedzam! )