Szukaj na tym blogu

środa, 21 sierpnia 2013

MiniMax Quick & Dry Long Lasting (Eveline Cosmetics)

Która z nas nie lubi lakierów?
Dzisiaj pokażę Wam, jak kolorowo się zrobiło na moich pazurkach.





Nigdy nie mamy dość klasyki.
Delikatne, neutralne lub klasyczne kolory paznokci odzwierciedlają twoją zrównoważoną i nienaganną postawę. Wybierz odcień lakieru, który pasuje do twojego nastroju lub okazji, a jednocześnie nie zdominuje twojego wyglądu. Szeroka paleta szybkoschnących kolorów dostępna jest w linii lakierów do paznokci MiniMAX quick dry & long lasting.

ZAWSZE WSPANIAŁE KOLORY. NIGDY NIE WYCHODZĄ Z MODY!
Edycja limitowana Lato 2013:
Do przetestowania dostałam kolorki:
Od lewej    
684,    685,    687,     686,    688




Moja opinia:
Po raz pierwszy zetknęłam się z tymi lakierami przed miesiącem i jestem absolutnie pod wrażeniem. Zostałam mile zaskoczona jakością i trwałością tych kolorowych zawartości w małych buteleczkach. Trwałość jest duża, lakier wytrzymuje na paznokciach ok 5 dni. testując 5 różnych kolorów, zauważyłam, że różnią się trochę między sobą trwałością. Lakier bordowy o nr. 688 wyraźnie ma dłuższą trwałość i wytrzymuje nawet do 7 dni choć ma lekko przytarte końcówki. Bardzo fajny pędzelek, którym bez problemu nawet niewprawna ręka pomaluje paznokcie. Niestety jedna warstwa nie wystarcza na idealne pokrycie płytki paznokcia. Natomiast druga warstwa wynagradza swoim pięknym głębokim kolorem i blaskiem. Absolutnie nie ma problemu ze zmywaniem tych lakierów, nawet w tych najciemniejszych barwach. Nie przebarwia płytki paznokcia ani skórek wokół paznokci. Małe opakowanie 5 ml. zanim się znudzi kolor, lub zacznie gęstnieć zostaje w całości zużyte. Wszystkie kolory bardzo mi  się spodobały, chociaż od razu dwa najjaśniejsze powędrowały do córki, ponieważ bardzo jej wpadły w oko.
Moja ostateczna ocena 
to 5/5 możliwych





 Kosmetyki do testów otrzymałam od serwisu Bangla.pl 


w ramach współpracy z Klubem Kejt.


 Fakt ten nie wpłynął na rzetelność mojej recenzji.




Polecam te maleństwa z czystym sumieniem

Miałyście już jakiś kolorek?

Jak Wam się sprawdziły te lakiery?



Pozdrawiam MTTEAM

23 komentarze :

  1. Nie miałam jeszcze. Chciałam ostatnio kupić w Biedronce.. ale już ich nie było :P

    OdpowiedzUsuń
  2. wszystkie kolory są śliczne jednak 687 podbił moje serce ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie używałam ich jak dotąd, ten najjaśniejszy mi sie spodobał :P

    OdpowiedzUsuń
  4. nie wiem czy mi się jakiś niewypał trafił ale właśnie pisałam na blogu o niebieskim tym lakierku i naprawdę źle mi się nim malowało
    efekt mnie nie zadowolił bo nałożyłam aż 3 warstwy i to nie były idealnie pokryte

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale one śliczne;)
    Nie miałam jeszcze lakieru z tej firmy,ale są naprawdę śliczne;)

    OdpowiedzUsuń
  6. mnie również bardzo przypadły do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ten jasny bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zazdroszczę Ci tych lakierów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana nie ma czego zazdrościć w Biedronce są za 3-5 zł :)

      Usuń
  9. Mam jeden lakier z tej serii i jestem nim oczarowana :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Te dwa najjaśniejsze cudne są :)

    OdpowiedzUsuń
  11. jak dla mnie 687 najlepszy z tej piątki - uwielbiam go!

    OdpowiedzUsuń
  12. Podoba mi się rozwiązanie z małymi lakierami. Nie zaschną, można je zużyć, bez wyrzucania połowy produktu. Kolorki dostałaś prześliczne

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudne są te lakiery - 684 i 685 chętnie zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja mam z tej serii kolor miętowy, również jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja miałam brzoskwiniowy i był beznadziejny ...

    OdpowiedzUsuń
  16. świetne kolory! takie czysto letnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. jedne z lepszych lakierow jakie mialam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja zamiast po lakiery, chętniej sięgam po biżuterię: pierścionki, wisiorki, kolczyki, bransoletki...

    OdpowiedzUsuń

Miło że tutaj jesteś i czytasz, ale zostaw po sobie ślad w postaci komentarza abym mogła również Cię odwiedzić :)

Jeśli spodobał Ci się mój blog to nie pytaj o "obserwację za obserwację" po prostu go zaobserwuj, a ja zrobię to samo jeśli spodoba mi się Twój blog ( każdy odwiedzam! )