Witajcie Kochani
Dostaję czasem od Was e-maile iż mnie podglądacie choć nie macie konta na Bangla.pl
Nic prostszego, trzeba się tylko zarejestrować i wyrażać swoje zdanie w recenzjach, lub pod fotografiami. Jeśli lubicie robić fotki, to tym lepiej, możecie wstawiać również swoje fotki.
Powiem Wam w sekrecie, że ja kilkanaście miesięcy temu zupełnie nie potrafiłam robić zdjęć ani dodawać produktów. W serwisie Bangla nie znałam nikogo i nie wiedziałam jak się tam poruszać. Okazało się że "nie taki wilk straszny jak go malują".
ZAPRASZAM DO LEKTURY,
SAMI ZOBACZCIE JAK TO SIĘ ZACZĘŁO
To jest właśnie moja pierwsza fotka dodana w serwisie 13 miesięcy temu.
Wtedy zaczęła się moja przygoda, która trwa do dziś
Moje początki, jak sobie przypominam to aż sama nie mogę uwierzyć, że
przez ten czas tak bardzo wszystko u mnie się zmieniło
Jedna z pierwszych fotek
Jeszcze jedna z pierwszych fotek
Następne porównanie to perfumy
Na początku
Potem
Następne porównanie to peeling
Na początku
Jakiś czas później
Prawda że dużo się zmieniło?
A
to za sprawą cudownych osób, które poznałam właśnie na Bangli, to one
podpowiadały mi co powinnam zrobić aby polepszyć swoje zdjęcia. To wielu z nich stało się moimi bardzo dobrymi znajomymi, są także przyjaźnie, które się zawarły właśnie na Bangla i trwają do dziś.
Najszczęśliwsza byłam TUTAJ
To moja pierwsza wygrana na Bangla
i pierwsze zdjęcie na Stronie Głównej
Fantastyczne
wyróżnienie!!!
Za każdym razem jak moje zdjęcie trafia na Główną jestem
szczęśliwa, ale to pierwsze zdjęcie jak zobaczyłam to było
MEGA
SZCZĘŚCIE
Dlatego zachęcam Was także do rejestracji na Bangla.pl
Piszecie, że czytacie mojego bloga, pomimo braku swoich blogów, chętnie do mnie zaglądacie, o czym również czytam w e-mailach.
Bardzo ale to bardzo mnie to cieszy, że są osoby, których zupełnie nie znam, a jestem dla nich w czymś pomocna.
Mój makijaż także się troszkę zmienił odkąd dostałam paletkę Sleek i będzie wspomnień ciąg dalszy
ale o tym napiszę w następnej notce
Lubicie takie wspomnienia?
Ed.
Muszę dopisać jeszcze jedną ważną rzecz, aparat fotograficzny jest od początku ten sam!!!
Moim marzeniem jest zmienić aparat, ale oczywiście zawsze kasy brak na ten cel....
Pozdrawiam MTTEAM
widać dużą zmianę, piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńStaram się codziennie i nie odpuszczam...:*
UsuńSuper :) Kiedy wskazówki są życzliwe radują serce i są krokiem do perfekcji..widać ogromną różnicę..
OdpowiedzUsuńJa się w bangla zupełnie nie odnajduję :( to nic - gratuluję Tobie serdecznie :*
Kochana, powiedz tylko słowo, a będziesz i Ty mieć wskazówki od fantastycznych osób, które tam są i oczywiście ode mnie przede wszystkim...
UsuńŚwietne porównanie!
OdpowiedzUsuńBangla zmieniła i moje życie ;)
Dzięki, ja przepadłam:)
UsuńRewelacyjne porównanie :)
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam banglę i nie ma dnia żebym tam nie zajrzała :)
Tak jak ja, choć na chwileczkę, choć na momencik...
UsuńPodpisuję się i u mnie Bangla wiele zmieniła
OdpowiedzUsuńWiem oj wiem:)
UsuńAch ta Bangla:*
OdpowiedzUsuńKochana, to zdjęcie lakieru pamiętam bardzo dobrze:D
Gdyby nie wasze podpowiedzi do dziś by moje zdjęcia tak wyglądały jak to z lakierem hihi
UsuńBo aparatu w dalszym ciągu nie zmieniłam...
swietna notka, bardzo miło się to czyta :) Twoje fotografie faktycznie przeszły nie lada metamorfozę, a nawet powiedziałabym że ewolucję ;)))
OdpowiedzUsuńJa na bangli najbardziej cieszę się z grona świetnych osób które tam poznalam (i mam nadzieję że spotkam kiedyś w realu). No i oczywiście foty, recenzje, motywacja... ;)
Ja spotkałam w realu kilkanaście cudownych osób i nie mogę się doczekać kolejnego spotkania...
Usuńróżnica jest naprawdę ogromna !
OdpowiedzUsuńTak, aż sama nie mogę uwierzyć że mogłam robić tak kiepskie zdjęcia:)
UsuńMiło tak powspominać ...moje zdjęcia na poczatku też były " w taki deseń " ,póżniej się to zmieniało stopniowo /na lepsze rzecz jasna / :)
OdpowiedzUsuńChyba większość banglowiczów tak ma :D
Usuńróżnica w zdjęciach jest ogromna:)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak bym zmieniła aparat na lepszy jak by wyglądały:P
UsuńCieszy to, że się realizujesz :)
OdpowiedzUsuńfajny wpis :)
OdpowiedzUsuńdzięki bangli niejedna z nas odkryła swoje skrywane hobby ;)
ciekawy post :) bardzo ładne zdjęcia
OdpowiedzUsuńAle te zdjęcia się zmieniły! :) Teraz są dużo lepsze :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ;)
______________________________________________
alekssandrasssss.blogspot.com
ja nie mam szczescia w bangla, a wspomnienia lubię:)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie potrafię ogarnąć Bangla :(
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie zosiulinkowo.blogspot.com
Oczywiście obserwuję
niesamowity rozwój, ale to chyba dotyczy każdej z nas banglerek i samej bangli także :)
OdpowiedzUsuńnie pamiętam moich pierwszych fotek, ale obstawiam ze były to pieluchy ;)
bardzo fajny wpis !
Świetny post ;) Ja też na bangli poznałam bardzo ciekawe osoby, szkoda, że na razie znamy się tylko wirtualnie, mam nadzieję na jakieś spotkanie "banglowe" w okolicach Poznania ;)
OdpowiedzUsuń