Witajcie.
Dzisiaj było tak ciepło i słonecznie, że można by pomyśleć że idzie wiosna i Święta Wielkanocne, a nie Bożonarodzeniowe.
Nie żebym tęskniła za zimnem i śniegiem, ale wolałabym teraz mieć już tą zimę, a w marcu niech zawita prawdziwa wiosna a nie tylko kalendarzowa.
Autentycznie dzisiaj było takie słońce w godzinach dopołudniowych, aż wierzyć się nie chce,że to połowa grudnia.
Pamiętacie jak pisałam o miłej przesyłce ? KLIK
Dzisiaj przyszła kolej na recenzję jednego z tych produktów
Opis produktu:
Delikatny
tonik, bez zawartości alkoholu przeznaczony jest do codziennej
pielęgnacji każdego rodzaju skóry, bez ograniczeń wieku. Zaawansowana
technologia oraz najwyższej jakości składniki aktywne zapewniają
dokładne oczyszczenie i odświeżenie skóry oraz przywracają jej właściwe pH.
Lilia wodna zapobiega efektom starzenia się skóry, działa nawilżajaco i kojąco, przywracając skórze naturalny koloryt.
Wyciąg z winogron pobudza proces regeneracji komórek i ściąga rozszerzone pory, pozostawiając skórę delikatną, matową i gładką.
Prowitamina B5 koi skórę i łagodzi podrażnienia.
pojemność: 200 ml
Skład dla zainteresowanych
Moja opinia:
Tonik jest w bardzo zgrabnej i wygodnej w użyciu butelce, z zamknięciem typu klik. Butelka jest plastikowa, przezroczysta więc łatwo kontrolować ilość zużytego produktu. Sam tonik jest koloru turkusu, ale nie barwi nawet wacika. Dla mnie ogromnym plusem już na starcie było to, że tonik mnie nie podrażnił, ani nie uczulił. Doskonałe orzeźwienie i odświeżenie skóry po umyciu, a przed makijażem. Skóra jest idealnie oczyszczona i przygotowana na przyjęcie kremów. Ładny zapach uprzyjemnia korzystanie z produktu. Tonik nie wysusza delikatnej skóry, a lekko nawilża i tonizuje skórę. Działa łagodząco i nie zapycha skóry. Bardzo wydajny, ponieważ używałam go dość obficie, a wystarczył na ok półtora miesiąca.
Moja ostateczna ocena
to 5/5 możliwych
Jest to kolejny tonik, jaki bardzo polubiłam.
Używałyście tego toniku?
A może macie swój ulubiony ?
to prawda słonce bylo dzis cudne :)
OdpowiedzUsuńtego nie miałam, ale bardzo lubie produkty Farmony :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię coraz więcej tych produktów...
UsuńJa nie mam ulubionego toniku, tego nie znam ale chętnie wypróbuję :) Obecnie zamiast toników używam wody termalnej, słyszałam że tak można :D
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś sprawdzić wodę termalną...
UsuńHydrolat mnie zadowolił bardzo...
Ja czasem dla odświeżenia skóry lubię użyć toniku Farmona blue lagoon.
OdpowiedzUsuńU mnie też dziś świeciło słoneczko jak okna myła i wszystkie zamazy było widać :/
Cudne to słoneczko, aż chciało się śpiewać...
UsuńJa również lubię toniki :) tego jeszcze nie próbowałam, ale myślę, że niedługo nadejdzie na niego czas ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Twojej opinii :)
UsuńNigdy go nie używałam, ale swojego ideału też nie znalazłam więc może pokuszę się o jego zakup. :)
OdpowiedzUsuńWart jest poznania....
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNie wiem co się dzieje, ale wywala moje komentarze?:D Może do trzech razy sztuka...
UsuńAktualnie jestem zakochana w toniku z kwasem migdałowym od pharmaceris:) Ten raczej nie spisałby się przy mojej tłustej cerze.
Hmmm tego nie wiem...
UsuńDzisiaj akurat miałam urlop i myłam okno w tym grudniowym słoneczku, nawet nie zmarzłam :) A toników nie używam wcale, za to spryskuję sobie twarz hydrolatem (teraz różanym).
OdpowiedzUsuńHydrolatu używałam dokładnie tak jak toniku, ale następnym razem muszę się zaopatrzyć w atomizer...
UsuńSwój kupuję na Helfy.pl i ma atomizer.
UsuńU Ciebie dzisiaj taka pogoda była??? Nie wierzę u mnie typowo angielska, szaro, buro i deszczowo ;(
OdpowiedzUsuńU mnie było cudownie, ale tylko do południa....
UsuńNigdy go nie używałam jak na razie moim faworytem jest Etre Belle :)
OdpowiedzUsuńEtre Belle to z kolei dla mnie nowość...
UsuńMam ten tonik w swojej łazience, ale zamknięty czeka na swoją kolej. Mam nadzieję, że polubię go tak jak i Ty :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak się u Ciebie sprawdzi...
UsuńNie znam tego toniku, ale uwielbiam Farmonę, więc kiedyś na pewno się na niego skuszę!
OdpowiedzUsuńA pogoda była dziś fantastyczna!
Nie używałam tego toniki, a co do pogody to chyba musimy się do takiej aury przyzwyczajać...
OdpowiedzUsuńU mnie też pogoda wiosenna.
OdpowiedzUsuńnie używałam tego toniku ale już go chcę ;D
OdpowiedzUsuńNajlepszy sposob na demakijaz to GLOV (www.glov.me) A do jutra mozna go wygrac na https://www.facebook.com/glovhydrodemaquillage :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym tonikiem :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię tonik Ziai w pomarańczowym opakowaniu :)
OdpowiedzUsuńo, bardzo fajny się wydaje :)
OdpowiedzUsuń