LOVERS Ultra Shine Lipgloss, Błyszczyk do ust od Eveline Cosmetics + PRZYPOMINAJKA !

Witajcie :)

Dzisiaj całuśny post, ponieważ mowa będzie o....

Błyszczyku od Eveline !

Opis produktu:

LOVERS Ultra Shine Lipgloss, to seria delikatnych błyszczyków o kremowej konsystencji w sześciu urzekających kolorach, które uwodzą apetycznym owocowym zapachem.
Błyszczyk nadaje intensywny połysk zapewniając efekt delikatnie zwilżonych ust. Dodatkowa zawartość maleńkich błyszczących drobinek, fantastycznie odbija światło powiększając optycznie usta.
Formuła wzbogacona o olejek arganowy doskonale dba
o delikatną skórę ust. Doskonale je pielęgnuje sprawiając, że stają się niesamowicie wygładzone i jedwabiście miękkie.
Błyszczyk ma wygodny aplikator w postaci długiej, płaskiej pałeczki, dzięki czemu produkt precyzyjnie nakłada się na usta.
- Rozświetla nadając ustom soczysty blask
- Urzeka delikatnymi kolorami
- Kremowa konsystencja zapobiega wysychaniu ust
- Intensywnie regeneruje i wygładza
- Głęboko nawilża i odżywia
- Chroni przed działaniem wolnych rodników

Moja opinia:

Błyszczyk mam przyjemność testować dzięki bangla.pl podkreślam to gdyż sama bym nie kupiła błyszczyku, którego nie znam. Nigdy nie lubiłam błyszczyków ponieważ okazywały się nietrwałe i bardzo kleiste. Błyszczyk Lovers zaskoczył mnie trwałością. Po nałożeniu potrafi trzymać się na ustach bardzo długo, póki czegoś nie jem lub piję. Podczas jedzenia zazwyczaj wszystko co na ustach zjadam no i oczywiście błyszczyki w pierwszej kolejności. Pięknie nabłyszcza usta, są w nim takie maleńkie iskrzące drobinki, które rozświetlają usta. Inne błyszczyki, z drobinkami mają chropawą powierzchnię, a błyszczyk Eveline ma gładziutką powierzchnię pomimo drobinek. Nawilża i natłuszcza powodując wygładzenie ust. Nie wysusza ust, ani nie powoduje odstawania suchych skórek. Opakowanie takie jak większość błyszczyków, zawiera aplikator zakończony półpłaską gąbeczką. Jest wygodny w używaniu, można nim dokładnie zaaplikować błyszczyk na usta. Kolor mi się trafił idealny, taki jak lubię. Ponieważ moje usta mają dość mocny pigment, jasne błyszczyki lub pomadki źle na nich wyglądają. Ja mam błyszczyk o nr. 609 i jest idealny co widać na załączonych zdjęciach.

Moja ostateczna ocena

to 4,5.5 możliwych

 Kosmetyki do testów otrzymałam od serwisu Bangla.pl

w ramach współpracy z Klubem Kejt.

A Wy lubicie takie naturalnie wyglądające błyszczyki ?

***********

 Przypominam o rozdaniu

JESZCZE TYLKO JUTRO MOŻNA SIĘ ZGŁASZAĆ

NIE PRZEGAP SWOJEJ SZANSY ! 

 KLIK 

 

Pachnąca i wartościowa :) 

 

 

 

Pozdrawiam MTTEAM