Witajcie kochani
Piękną mamy wiosnę tej zimy prawda ?
Czy u Was też takie piękne słoneczko świeci ?
Nawiązując do promieni słońca, chciałam Wam dziś pokazać podkład, który tak samo jak słońce rozpromienia twarz, w każdym razie moją zdecydowanie.
Nowy, rewolucyjny kosmetyk Eveline Cosmetics Magical Cover 5 w 1 to długotrwały, kryjący podkład, utrzymujący się na skórze 16 godzin.
Innowacyjna formuła ma działa na 5 różnych sposobów:
1. Kryje niedoskonałości
2. Wyrównuje koloryt
3. Skutecznie matuje
4. Nawilża i dotlenia
5. Chroni przed UVA/UVB
Mineralne pigmenty rewolucyjnie maskują wszelkie niedoskonałości skóry, takie jak: trądzik, blizny, rozszerzone naczynka i przebarwienia.
Olejek arganowy zapewnia głębokie odżywianie oraz skuteczną regenerację skóry.
Kwas hialuronowy delikatnie wyrównuje drobne zmarszczki, dogłębnie nawilża i utrzymuje skórę w doskonałej kondycji.
SPF 10 zapewniają szeroki wachlarz ochronny przed promieniowaniem UV, które powodują uszkodzenie włókien kolagenowych oraz fotostarzenie się skóry.
Doskonały podkład dla kobiet, które cenią sobie nieskazitelny makijaż.
Przed nałożeniem podkładu
Po nałożeniu podkładu
Skład dla zainteresowanych
Moja opinia:
Pierwsze zetknięcie z podkładem było trochę szokujące, ponieważ byłam przekonana, że będzie on bardzo jasny dlatego iż nosi nr 01. Okazało się że to kolor ciemniejszy, na dodatek wymarzony dla mnie. Odcień idealnie pasuje do mojej karnacji, doskonale wtapia się w skórę a efekt kryjący jest taki jak lubię. Bardzo dobrze pokrywa drobne nierówności i przebarwienia. Nie tworzy efektu maski, tylko pięknie rozświetla cerę. Po nałożeniu jest odrobinkę jaśniejszy niż po kilku minutach, ale zupełnie nie zmienia odcienia. Nie odcina się od szyi, bardzo fajnie wyrównuje koloryt. Byłby idealny, gdyby nie fakt iż świeci się w strefie T. Moja skóra jest mieszana więc ma tendencje do świecenia się w tej strefie, dlatego żeby wyglądać dobrze, muszę użyć pudru. Opakowanie bardzo eleganckie, wygodne z zamykaniem typu klik. Byłoby doskonałe, gdyby było trochę mniejsze, ponieważ jest zbyt duże względem pojemności podkładu. Gdybym nie miała 100 procentowej pewności że to nowy podkład, byłabym przekonana że ktoś wcześniej z niego korzystał i dlatego jest połowa opakowania. Pomimo drobnych minusów, jestem bardzo zadowolona z tego podkładu, tym bardziej że nie uczula, ani nie podrażnia, a ja mam bardzo wrażliwą skórę.
Moja ostateczna ocena
to 4/5 możliwych
Kosmetyki do testów otrzymałam od serwisu Bangla.pl
w ramach współpracy z Klubem Kejt.
Ja go bardzo polubiłam, a Wy już miałyście ten podkład ?
A tak wyglądał u mnie księżyc dzisiejszej nocy
Szkoda, że mam taki kiepski aparat, i tylko takie foto wyszło...
Ja się bardzo cieszę z tej nie-zimowej pogody:))) a podkładu nie miałam.
OdpowiedzUsuńna mnie podklady tej firmy sa za ciemne:)
OdpowiedzUsuńPodkładu nie miałam, mam korektor pod oczy kryjąco - rozświetlający 8w1 tej firmy i jestem z niego bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie podkład wygląda na Twojej buźce :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Patrycją - ten kolor idealnie pasuje do Twojej cery.
OdpowiedzUsuńMiło słyszeć :)
UsuńTak sobie myślę,że gdyby miał kwas hialuronowy i olej arganowy w ilości, która cos zdziała...Byłby baaaardzo drogi :o Co nie zmienia faktu że ładnie się prezentuje.. Ile się trzymał na twarzy?
OdpowiedzUsuńTrzyma się cały dzień, ale ja jeszcze pokrywam pudrem żeby obszary T nie świeciły...
UsuńPodkładu nie miałam, ale z chęcią bym wypróbowała :-)
OdpowiedzUsuńniestety nie miałam, ale z chęcią bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńksiężyc dzisiejszej nocy mnie zauroczył - weszłam w nocy do pokoju syna a on był aż srebrny od tego blasku :)
OdpowiedzUsuńJa pół nocy nie spałam tak mocno świecił...
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda na Twojej buzi :) Mi też księżyc świecił przez okno i cały czas się budziłam...
OdpowiedzUsuńJa już myślałam że w ogóle nie zasnę, ale potem jakoś dałam radę zasnąć...
UsuńNie miałam nigdy tego podkładu, mam w pracy konsultantkę Avon, więc zwykle daję jej zarobić. Ostatnio zaczęłam używać kremu BB, też bardzo ładnie wyrównuje koloryt :)
OdpowiedzUsuńOryginalny kremik BB jest doskonały, miałam okazję go używać, ale trochę zbyt drogi...
UsuńFaktycznie, podkład ładnie dopasował się do koloru Twojej skóry :) Jak dla mnie - jest za ciemny.
OdpowiedzUsuńKochana, Ty masz zupełnie inny koloryt skóry, podkłady musisz mieć o całkiem innym zabarwieniu...
UsuńTo świetnie, że ten kolor Ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, kolor zdecydowanie mój :)
Usuńja już produktów Eveline na razie nie tykam, za dużo razy sie ostatnio na nich zawiodłam :( kolorek chyba byłby dla mnie zresztą za żółty i za ciemny
OdpowiedzUsuńmam go, ale musiałam go odłożyć na wakacje bo już jest za ciemny.. :(
OdpowiedzUsuńIdealnie pasuje do Ciebie. U mnie sie sprawdzil i jest swietny :)
OdpowiedzUsuńno naprawdę świetnie kryje!
OdpowiedzUsuńMasz ładną cerę wieć nie ma za bardzo co kryć ;) Ja muszę coś mocniejszego żeby moje pryszcze zakryć :D
OdpowiedzUsuńMam gdzieś próbkę, muszę ją odnaleźć i przetestować :)
OdpowiedzUsuńJa jestem bardzo blada, wiec pewnie ten podkład byłby dla mnie za ciemny :/
OdpowiedzUsuńu mnie w ogóle sie nie sprawdził :/ moge Ci wysłac :)
OdpowiedzUsuńooo ja miałam podobny :P i dobrze też się sprawdził
OdpowiedzUsuńŁadnie wyrównuje koloryt :]
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuję, dla mnie ciut za ciemny i lekko mnie buzia po nim swędzi ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten odcień i jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńdla mnie ten podkład od razu po nałożeniu jest za ciemny a z czasem jeszcze bardziej ciemnieje. :/
OdpowiedzUsuńMiałam ten podkład i sprawdzałby się rewelacyjnie gdyby nie jedna, drobniutka wada. Był potwornie ciemny, a kolor nie chciał zupełnie stapiać się z cerą. Niestety musiałam go oddać, a szkoda, bo sam podkład był na prawdę świetny.
OdpowiedzUsuńPozostawia ładny efekt na skórze. Niestety nie używałam, ani przez zapasy nie planuję go kupić "na razie". :)
OdpowiedzUsuństrasznie ciemnieje, nie wiem czy to wina zdjęcia,moze na zywo nie widac az takiej różnicy,ale to od razu go dyskflifikuje
OdpowiedzUsuńNiestety kolorystyka zupełnie nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńOd 3 lat stosuje ten podklad,ja uzywam 3 bo taki mi pasuje,ale niestety dowiedzialam sie ,ze nie bedzie juz tego podkladu.Zreszta w sklepach juz go nie ma,co bardzo mnie zasnucilo.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń