Witajcie kochani
Dawno nie było recenzji więc najwyższa pora napisać opinię, zwłaszcza że krem zobaczył już dno.
Na wielu blogach czytałam iż jest to aż niemożliwe żeby wszystkie produkty tej marki były takie fantastyczne. Że blogerki naginają prawdę i piszą dobre recenzje tylko dlatego że dostały produkt za darmo.
Zobaczcie zatem jak się sprawdził u mnie.
Już mnie dobrze znacie i wiecie że piszę o produkcie to co myślę, nawet jeśli dostanę produkt za darmo to nie zmienia to faktu na rzetelną ocenę.
Opis produktu:
Połączenie naturalnego działania przeciwzmarszczkowego z działaniem rozjaśniającym naskórek wyraźnie poprawia wygląd cery. Badania in vivo potwierdzają wpływ cząsteczki kwasu mlekowego na pobudzenie syntezy papilarnego kolagenu skóry, dzięki czemu skóra robi się bardziej sprężysta. Niskie stężenia kwasu mlekowego działają nawilżająco, ze względu na swoje właściwości wiązania wody w wierzchnich warstwach naskórka. Kwas mlekowy (grupa AHA) stosowany w niskich stężeniach rozluźnia spoiwo międzykomórkowe. Zrogowaciałe komórki szybciej się złuszczają odsłaniając „młodsze”, jaśniejsze warstwy naskórka. Spłycają się zmarszczki zaś koloryt skóry staje się bardziej wyrównany. Pozbawiony warstwy zrogowaciałych komórek "młody" naskórek kilkakrotnie lepiej wchłania substancje odżywcze.
Skład
Krem zawiera trzy składniki, które mają znaczący wpływ na ładny wygląd skóry.Olej arganowy, kwas mlekowy (0,5%) i masło kakaowe - są naturalnymi składnikami o potwierdzonych właściwościach czynnych biologicznie. O działaniu substancji decydują badania naukowe lub długoterminowe doświadczenie w stosowaniu. Najprostsze, dobrze znane substancje często działają bardziej skutecznie niż te nowatorskie. Do takich składników należy m.in. kwas mlekowy.
Działanie
„Mój krem” nr 7 działa naturalnie przeciwzmarszczkowo dzięki obecności oleju arganowego. Włączenie 0,5 % kwasu mlekowego w skład kremu wzmacnia efekt wygładzenia naskórka, wyrównuje jego koloryt i rozjaśnia. Po dłuższym stosowaniu kremu można zaobserwować zwiększenie sprężystości skóry. Zarys owalu twarzy staje się bardziej regularny. Oczy wydają się bardziej błyszczące na tle jasnego, zaróżowionego naskórka.
Sposób użycia
Smarować bardzo cienka warstwą na dzień lub na noc. Nakładany grubą warstwą może służyć jako ekspresowa maseczka nawilżająca i odświeżająca naskórek pod makijaż. Po około 5 minutach cerę należy umyć letnią wodą.
Właściwości i przeznaczenie
„Mój krem” nr 7 ma delikatną konsystencję. Posiada swoisty, charakterystyczny zapach świeżych orzechów arganowych. Niewielki dodatek masła kakaowego polepsza wchłanialność kremu. Polecamy go do cery dojrzałej, zmęczonej i mieszanej. Na noc lub na dzień.
Moja opinia:
Jak już wcześniej pisałam czytałam wiele różnych wypowiedzi i wątpliwości iż kremy są takie dobre. Moje pierwsze zetknięcie z kremem nie zachwyciło mnie, ponieważ jak zobaczyłam dość tłustą /jak mi się wydawało/ konsystencję uznałam że krem nie może być dla mnie dobry bo będzie zbyt tłusty. Jakież było moje zdziwienie po posmarowaniu twarzy, ponieważ krem idealnie się rozsmarowuje, bardzo szybko wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na skórze. Ogromnym zaskoczeniem było to iż krem mnie nie uczulił a jest bardzo treściwy a nie tłusty. Dogłębnie nawilżona skóra to efekt systematycznego stosowania kremu. Mam problemy z wypryskami po wielu kremach, a ten sprawdził się idealnie nie zapychając mnie od początku do końca opakowania. Przyznam szczerze, że próbowałam znaleźć w nim wady i nie znalazłam, bardzo chętnie zakupię kolejne opakowanie ponieważ warto go mieć i używać. Jędrniejsza skóra i bardziej promienna w pewnym wieku to luksus na który warto zwrócić uwagę.
Osobiście tylko zapach mi nie podszedł tak do końca, ponieważ nie przepadam za ziołowym zapachem kremów. Nie był jednak uciążliwy w żaden sposób a z czasem przyzwyczaiłam się do niego.
Moja ostateczna ocena
to 5/5 możliwych
Jeśli macie ochotę więcej się dowiedzieć na temat kosmetyków
Miałyście już kremy tej marki ?
Jaka jest Wasza opinia na ich temat ?
Nie znam produktu. I powiem, że pierwszy raz o nim czytam. I super, że okazał się taki dobry :)
OdpowiedzUsuńKasieńka
Nie znam tych kosmetyków
OdpowiedzUsuńNA pewno kiedyś wypróbuję ;D
OdpowiedzUsuńnie kupuję jeszcze przeciwzmarszczkowych kremów, ale dobrze przeczytać, że jest jakiś taki dobry, że oceniasz go na 5:)
OdpowiedzUsuńskład ma fajny
OdpowiedzUsuńKremów nie miałam, ale generalnie jestem zachwycona tą marką :-)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnego kremu tej marki, ale na pewno to się zmieni za jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię, jestem aktualnie w czasie uzywania
OdpowiedzUsuńAktualnie go używam :)
OdpowiedzUsuńTo naprawdę świetny krem.
OdpowiedzUsuńMiałam inny kremik z tej firmy i bardzo dobrze go wspominam, kiedyś pewnie do niego wrócę.
OdpowiedzUsuńte kuleczki na zdjęciach są świetne :D kremu oczywiście nie znam i w ogóle nie znam żadnych kosmetyków tej firmy :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Fitomedu zachwycają :) ja aktualnie jaram się ich olejkami :D
OdpowiedzUsuńnie uzywalam:)
OdpowiedzUsuńjesienią chcę wypróbować jakiś rozjaśniający krem, może ten bo bardzo lubię fitomed
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Fitomed, ale na krem się nie zdecydowałam :)
OdpowiedzUsuńI ja uwielbiam kremy od Fitomed a teraz jeszcze bardziej się cieszę, bo mam u siebie stacjonarny dostęp do nich ;)
OdpowiedzUsuńno skoro jest dobry,to myslę,że trzeba się pokusić na niego :D
OdpowiedzUsuńMuszę Ci zwrócić uwagę :D I zrobię to. Moja droga. Nie zgadzam się, że dostałaś produkt za darmo. Dostałaś go bo prowadzisz poczytnego bloga, a sam się taki nie stał, tylko za sprawą Twojej pracy, zaangażowania, czasu w niego włożonego i pasji. Więc dostałaś produkt za całość tego wszystkiego co poświęcasz blogowi, na pewno nie jest to darmoszka. Nie mówmy o sobie, że dostajemy cokolwiek "za darmo" bo tak nie jest. O już:D Nie gniewaj się że tak mówię, ale przemyśl, czy tak nie jest? :) Ja przynajmniej nie uważam, że dostaję cokolwiek za darmo :)
OdpowiedzUsuńNo a co do kosmetyku, to zgadzam się, że Fitomed ma bardzo dobre produkty :)
UsuńNo i mi nagadała :D
UsuńAle masz rację, źle się wyraziłam powinnam była napisać że nie płaciłam za niego /ot taki drobny szczegół /
W każdym razie wezmę sobie Twoje słowa do serca i bardzo Ci dziękuję za zwrócenie uwagi :*
Uff dobrze, że się nie gniewasz. :)
UsuńBo wiesz, dużo blogerek tak mówi za darmo za darmo i potem wszyscy myślą że wystarczy założyć bloga, mieć trzy notki i dostaniesz produkt za darmo :D
Co prawda, to prawda :)
Usuńmają naprawdę świetne produkty!
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć, że jest taki krem :) cieszę się, że recenzja jest szczera i myślę, że ten krem mógłby się sprawdzić także i u mnie :)
OdpowiedzUsuńJak do cery mieszanej to może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że nie zapycha, bo moja buzia jest bardzo na to podatna.
Wciąż szukam idealnego kremu do twarzy, póki co wykańczam żel-krem Hydra Vegetal z Yves Rocher, ale niestety nie jest idealny :(
OdpowiedzUsuńMam go! Własnie zaczęłam używać :)
OdpowiedzUsuńMiałem okazję przetestować ten krem na swojej skórze i muszę przyznać, że sprawdza się całkiem dobrze.
OdpowiedzUsuń