Spa!
Professional - Kwiat lotosu
Professional - Kwiat lotosu
Oczywiście wyraz SPA przyciąga wzrok i kusi do zakupu.
Jaki jest naprawdę balsam, dowiecie się z tej notki,
ZAPRASZAM
lekka formuła z kwasem hialuronowym
intensywnie nawilża
ujędrnia i wygładza skórę
poprawia elastyczność
modeluje sylwetkę
NAWILŻENIE TO SEKRET PIĘKNEJ SKÓRY
Nawilżająco-ujędrniający balsam sprawia, że skóra staje się maksymalnie wygładzona, ciało perfekcyjnie ujędrnione i wymodelowane. Doskonale nawilża, poprawia elastyczność skóry, niweluje szorstkość i łuszczenie, dzięki czemu przedłuża trwałość opalenizny. Aksamitna,
szybko wchłaniająca się formuła zapewnia skórze miękkość i satynową gładkość, a niezwykły zapach kwiatu lotosu orzeźwia i napełnia energią.
DLA SKÓRY SUCHEJ, BARDZO SUCHEJ
Wyciąg z kwiatu lotosu – o wyjątkowo silnym działaniu ujędrniającym. Redukuje tkankę tłuszczową oraz zapobiega jej ponownemu magazynowaniu.
Kwas hialuronowy – intensywnie nawilża skórę, przywracając jej jędrność i elastyczność.
Centella asiatica – naturalny składnik roślinny o niepowtarzalnym działaniu modelującym sylwetkę. Wzmacnia włókna kolagenu i elastyny, uodparnia skórę na rozciąganie oraz zapobiega powstawaniu rozstępów.
Kofeina – poprawia mikrokrążenie, sprawia, że skórka pomarańczowa ulega wyraźnej redukcji.
Witamina E – „witamina młodości”, odżywia suchą skórę oraz pobudza procesy regeneracji.
Moja opinia:
Balsam posiada doskonałą, bardzo lekką konsystencję, co powoduje bardzo dobre wchłanianie się produktu w skórę. Skóra po wchłonięciu pozostaje nawilżona, ale bez lepkiej i tłustej warstewki. Jest przyjazny dla alergików, ponieważ nie uczula ani nie podrażnia nawet najdelikatniejszej i wrażliwej skóry. Wydajność jest ogromna, ze względu na rzadką konsystencję, już niewielka jego ilość wystarczy do nasmarowania sporej części ciała. Dozownik-pompka jest bardzo wygodny, ponieważ można sobie poradzić jedną ręką w wydobyciu kosmetyku. Opakowanie to zgrabna butelka z pompką, ma ładny design i wszystkie potrzebne informacje. Zapach jest bardzo delikatny i przyjemny. Dobrze nawilża bezproblemową skórę, natomiast partie bardzo przesuszone, nie jest w stanie odpowiednio nawilżyć. Po dłuższym stosowaniu możemy zauważyć jędrniejszą, wygładzoną i promienną cerę. Odżywienie skóry jest, ale nie tak duże jak bym się tego spodziewała po przeczytaniu opisu od producenta.
Moja ostateczna ocena
to 4/5 możliwych
Więcej na temat tego kosmetyku pisałam
Kosmetyki do testów otrzymałam od serwisu Bangla.pl
w ramach współpracy z Klubem Kejt.
Fakt ten nie wpłynął na rzetelność mojej recenzji.
A Wy używacie balsamy czy raczej masła?
Pozdrawiam MTTEAM
miałam z tej serii balsam ale o zapachu róży:)
OdpowiedzUsuńu mnie się nie spisał:)
U mnie też tylko na 4 i nic ponad to:)
UsuńU mnie teraz króluje Faroma do nawilżania.
OdpowiedzUsuńFarmonę to i ja bardzo lubię:)
Usuńu mnie wypadł ten balsam tak średnio
OdpowiedzUsuńRewelacyjny to on nie jest, ale całkiem da się używać, a zwłaszcza jak się komuś spieszy, bo szybko się wchłania:)
UsuńOstatnio masełka od floslek używam i uwielbiam je. Z eveline to mam jakieś serum na cellulit i do piersi;)
OdpowiedzUsuńChyba muszę się bliżej zainteresować FlosLek:)
UsuńJeśli moja skóra ma gorszy okres, to stawiam na treściwe masła. W upalne dni, gdy wygląda nieco lepiej, sięgam po balsamy. Nie wiem, czy zniosłabym tłustą warstwę, gdy temperatura przekracza 30 stopni Celsjusza;)
OdpowiedzUsuńJa w żadnych warunkach bym nie zniosła tłustej warstwy na ciele...
Usuńu mnie też dziś notka o tym balsami, a i ocena podobna ;)
OdpowiedzUsuńPrzed chwilką właśnie widziałam żeśmy się pokryły co do wrażeń z odbioru:)
UsuńNawilżanie i odżywianie skóry to podstawa, szczególnie teraz, kiedy to temperatury coraz niższe niestety:( tęsknimy za latem:(
OdpowiedzUsuńWłaśnie, dopiero zaczęła się jesień a my już tęsknimy za latem.... Niestety jeszcze długo trzeba czekać...
Usuńbardzo lubię wszelkiego rodzaju balsamy - tego jeszcze nie probowalam, ale wszystko przede mną ;)
OdpowiedzUsuńsucha skóra to mój problem największy. I właśnie będę szukała niebawem dobrego balsamu. Wezmę go pod uwagę :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten balsam, ale moje zapasy nie pozwalają mi na nowości :(
OdpowiedzUsuńpodoba mi się jego treściwa konsystencja.. a i opakowanie z pompka na plus :)
OdpowiedzUsuńpodobaja mi się balsamy w tych opakowaniach...
OdpowiedzUsuńja neistety ani amseł ani balsamów nie używam z lenistwa:)
OdpowiedzUsuńooo, w końcu coś dla mnie i dla mojej wysuszonej skóry! Bardzo lubię balsamy z pompką, jednak to jest wygodne ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko że tak słabo u mnie z regularnością balsamowania... :D
Kolejna kusi ;) a ja mam zapas mazidełek i na szczęście nie widzę go w sklepach ;)
OdpowiedzUsuńCzy ta pompka pod koniec czy w połowie się nie zapycha? Miałam już ten problem z tą firmą...
wspaniały blog:) pozdrawiam i miłego wieczoru życzę:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.swiatwkolorzeblond.com/
ciekawy produkt
OdpowiedzUsuńNie znam, jak kupuję balsamy z Eveline to zazwyczaj te wyszczuplające :)
OdpowiedzUsuńKiedyś kupiłam go w Biedronce i byłam bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńLubię balsamy Eveline :) zwłaszcza te do suchej skóry :)
OdpowiedzUsuń