Kochani dzisiaj o maseczce, która nie spełniła moich oczekiwań.
Dlaczego nie spełniła, przeczytajcie niżej.
Opis producenta:
WSKAZANIA:
Nadwrażliwość skóry, rumień i zaczerwienienia, kruchość naczynek krwionośnych, dyskomfort i uczucie ściągnięcia, niedostateczne nawilżenie i odżywienie skóry
DZIAŁANIE:
Innowacyjny, hypoalergiczny preparat w formie maski przeznaczony do pielęgnacji skóry z widocznymi objawami nadreaktywności naczynek krwionośnych. Tworzy na skórze delikatny opatrunek, dzięki czemu wyraźnie łagodzi zaczerwienienia, uszczelnia i obkurcza naczynka krwionośne. Usprawnia mikrocyrkulację i usprawnia regenerację mikrouszkodzeń. Przynosi ukojenie i przywraca komfort. Po zastosowaniu preparatu skóra jest nawilżona, wyciszona i rozjaśniona.
SPOSÓB UŻYCIA:
Preparat nanieść na oczyszczoną skórę twarzy i szyi pozostawiając 3mm warstwę. Po 10-15 minutach spłukać wodą. Stosować 2 razy w tygodniu, a w przypadku skóry bardzo nadreaktywnej i zaczerwienionej codziennie przez okres 1 tygodnia.
Produkt hypoalergiczny, nie zawiera alergenów ani sztucznych barwników.
Produkt przebadany w Klinice Dermatologii, Wenerologii i Alergologii Akademii Medycznej we Wrocławiu.
Moja opinia:
Ponieważ nie jest to pierwszy produkt Tołpy, który miałam przetestować, liczyłam na równie wspaniałe efekty jak u poprzedników. Niestety maseczka mnie podrażniła, od razu po nałożeniu zaczęła piec i szczypać twarz. Przez cały czas trzymania maseczki /ok. 15 min/ twarz lekko szczypała więc myślałam że to działanie dobroczynne, ale niestety po zmyciu maski szczypanie nie ustało, twarz była zaczerwieniona i piekąca. Maska jest gęsta, tłusta i ciężka, koloru kremowo-żółtego. Zapakowana w dwie jednorazowe saszetki, co jest wygodne, ponieważ już odpowiednia ilość jest odmierzona do jednej aplikacji. Kolejny atut to taki iż maseczka dobrze nawilża i zmiękcza skórę. Niestety trudno się ją zmywa, ponieważ po zetknięciu z wodą robi się śliska maź i potrzeba cierpliwości żeby ją zmyć. W opakowaniu były dwie saszetki i całe szczęście, że tylko dwie, ponieważ po jednej aplikacji mam dość i więcej po nią nie sięgnę.
Moja ostateczna ocena
to 1,5/5 możliwych
Konsystencja po posmarowaniu
Zaczerwieniona twarz po zmyciu maski
Dermo Face, Rosacal, maska-opatrunek wzmacniająco-łagodząca na twarz,
szyję i dekolt
dostałam do przetestowania, za pośrednictwem serwisu
ale nie miało to wpływu na moją ocenę.
Jeśli chcecie zobaczyć inne opinie, bardzo odmienne niż moja zapraszam
Bardzo żałuję że się u mnie niesprawdziła
A u Was ja się sprawdziła ?
Pozdrawiam MTTEAM
Dzisiaj właśnie nałożyłam sobie tą maseczkę, i nie mogę złego słowa powiedzieć:)
OdpowiedzUsuńFakt, źle się zmywa, ale efekt mi to wynagradza:)
Pewnie gdyby mnie nie podrażniła, byłabym zadowolona z efektów, ale niestety...:(
UsuńA ja miałam ja i komuś sprezentowałam. Oby nie podrażniła :/
OdpowiedzUsuńJa słyszałam o niej bardzo dużo dobrego, więc może to tylko mnie uczulił...:)
UsuńNie miałam
OdpowiedzUsuń