Witajcie kochani.
Przedstawię Wam dzisiaj dwa produkty.
Zobaczcie sami jak działają na moje delikatne włosy.
Opis produktu
Szampon do włosów osłabionych i zniszczonych z rumiankiem lekarskim - Green Pharmacy
Tradycja stosowania ziół w leczeniu różnych
dolegliwości sięga czasów starożytnych. Wiele niezastąpionych receptur
nadal potwierdza swoją aktualność i efektywność.
Rośliny lecznicze są sprawdzonym lekiem po który często sięgamy w czasie choroby czy osłabienia organizmu i otrzymujemy skuteczną pomoc. Dlatego głównym składnikiem szamponu jest wyciąg z koszyczków rumianku lekarskiego o działaniu ogólnie wzmacniającym, przeciwzapalnym i antyalergicznym. Wyciąg z rumianku, bogaty w witaminę C, zwalczającą wolne rodniki - powoduje opóźnienie starzenia się skóry, a także witaminę PP, wzmacniającą naczyńka krwionośne - dzięki czemu poprawia wygląd skóry oraz wspomaga procesy regeneracyjne włosów na całej ich długości. Wzmacnia cebulki włosowe i chroni końcówki przed rozdwojeniem.
Rumianek to naturalny filtr UV oraz bogate źródło życiodajnej energii z przyrody, która przywraca włosom zdrowie.
Skład: Aqua (Purified water), Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Cocamide DEA, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Polyquaternium-10, Chamomilla Recutita Extract, Parfum, Citric Acid, Methylisothiazolinone, Propylene Glycol, Diazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, CI 19140.
Cena: ok 7,50zł
Rośliny lecznicze są sprawdzonym lekiem po który często sięgamy w czasie choroby czy osłabienia organizmu i otrzymujemy skuteczną pomoc. Dlatego głównym składnikiem szamponu jest wyciąg z koszyczków rumianku lekarskiego o działaniu ogólnie wzmacniającym, przeciwzapalnym i antyalergicznym. Wyciąg z rumianku, bogaty w witaminę C, zwalczającą wolne rodniki - powoduje opóźnienie starzenia się skóry, a także witaminę PP, wzmacniającą naczyńka krwionośne - dzięki czemu poprawia wygląd skóry oraz wspomaga procesy regeneracyjne włosów na całej ich długości. Wzmacnia cebulki włosowe i chroni końcówki przed rozdwojeniem.
Rumianek to naturalny filtr UV oraz bogate źródło życiodajnej energii z przyrody, która przywraca włosom zdrowie.
Skład: Aqua (Purified water), Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Cocamide DEA, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Polyquaternium-10, Chamomilla Recutita Extract, Parfum, Citric Acid, Methylisothiazolinone, Propylene Glycol, Diazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, CI 19140.
Cena: ok 7,50zł
Pojemność: 350ml
Moja opinia:
Szampon zakupiłam skuszona informacją, iż nie zawiera parabenów, SLS i SLES. Po raz kolejny, okazuje się, że moje włosy nie lubią takich szamponów. Szampon świetnie się pieni, bardzo dobrze myje włosy pozostawiając je czyste, ale niestety zostawia je również tak splątane, że gdyby nie odpowiednie odżywki, to chyba bym musiała ściąć włosy przy skórze. Po użyciu szamponu, włosy wydają się o połowę cieńsze i "tępe" niestety nie każda odżywka sobie radzi, aby je odpowiednio rozluźnić do uczesania. Myślę że szampony bez SLS nie są dla mnie.
Moja ostateczna ocena
to 2/5 możliwych
********
Opis producenta:
Serical, Crema al Latte (Mleczna odżywka kremowa do włosów) Kallos
Dzięki proteinom pozyskanym z mleka krem
wspaniale nadaje się do każdego rodzaju włosów, pozostawiając je
delikatne i odżywione. Doskonały do zregenerowania włosów osłabionych
przez rozjaśnianie, farbowanie oraz trwałą ondulację.
Występuje w 3 pojemnościach: 275ml, 800ml i 1000ml.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Methosulfate, Parfum, Phenoxyethanol, Methyldibromo Glutaronitrile, Hydroxypropyltrimonium Hydrolized Casein, Citric Acid, Hydrolized Milk Protein, Methylchloroisothiazolinone, Sodium Cocoyl Glutamate, Methylisothiazolinone.
Cena: ok. 24zł / 1000ml; 10zł / 275ml
Występuje w 3 pojemnościach: 275ml, 800ml i 1000ml.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Methosulfate, Parfum, Phenoxyethanol, Methyldibromo Glutaronitrile, Hydroxypropyltrimonium Hydrolized Casein, Citric Acid, Hydrolized Milk Protein, Methylchloroisothiazolinone, Sodium Cocoyl Glutamate, Methylisothiazolinone.
Cena: ok. 24zł / 1000ml; 10zł / 275ml
Moja opinia:
Odżywka w pierwszej chwili mi się nie spodobała ze względu na zapach. Mnie się on kojarzy z surowym, albo niedopieczonym ciastem, jednakże do zapachu można się przyzwyczaić i nawet polubić. Odżywka jest zamknięta w ogromnym plastikowym słoju z nakrętką i dość wygodnie się z niego korzysta. Sama odżywka jest dość rzadka, ale potrafi działać naprawdę cuda. Moje włosy są bardzo cienkie i bardzo delikatne, więc mają tendencje do plątania. Nie mogę sobie pozwolić na użycie jakiegokolwiek szamponu, aby nie skorzystać potem z odżywki/niestety tak się nie da/ Jednakże po wyżej opisanym szamponie, inne odżywki nawet miały problem i było bardzo ciężko rozczesać włosy bez uszkodzenia. Jedyna odżywka, która bez najmniejszego problemu radzi sobie z moimi splątanymi włosami po nieodpowiednich szamponach. Włosy po niej są gładkie i mniej się pierzą.
POLECAM GORĄCO !
Moja ostateczna ocena
to 5/5 możliwych.
Moje włosy są specyficzne, dlatego myślę że niektórym z Was może się podobać szampon, a z kolei odżywka niekoniecznie, to już kwestia budowy włosa.
Jak dla mnie szampon - NIE !
odżywka - TAK !
A Wy jakie macie zdanie na ich temat ?
********
Przypominam jeszcze o rozdaniu
Pozdrawiam MTTEAM
ta maska do włosów to mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńa ja jej nie miałam jeszcze. błąd?
Usuńduży, musisz to nadrobić.
Usuńile dobrego czytałam o tej masce! w końcu muszę się na nią skusić :)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńUwielbiam tę maskę ! I jej zapach :D
OdpowiedzUsuńJa już do zapachu nic nie mam, na początku tylko mnie trochę drażnił...
Usuńmiałam szampon rumiankowy,lubiłam jego słodki zapach ale sianko na głowie robił i mam maske kallosa ale nie wiem czy to ta sama bo moja tez jest latte ale nie serical,ale bądź co bądź jest świetna!!!
OdpowiedzUsuńJa muszę jeszcze wypróbować inne maski Kallosa :)
Usuńnigdy nie miałam, stosuje teraz maske z Pilomax i fajnie sie sprawdza, potem chce wypróbowac jakąś z Kallosa :D
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś maskę Pilomax i byłam zadowolona, pewnie jeszcze nie raz do niej wrócę...
UsuńUwielbiam tą maskę! <3 uratowała moje włosy nie raz ;)
OdpowiedzUsuńCzyli że nie tylko moje włosy ją pokochały :)
Usuńmaskę uwielbiam
OdpowiedzUsuńO... trzeba poszukać maseczki.
OdpowiedzUsuńWygładzenie absolutne, nawet po kiepskim szamponie :)
UsuńUwielbiam odżywkę :) a zapach akurat dla mnie przecudowny. Z Szamponem również mam tak samo że jak jest "zdrowy" to jakoś moje włosy dziwnie reagują. Może juz tak się przyzwyczaiły do SLS?? :P
OdpowiedzUsuńTeż się nad tym zastanawiałam, może włosy są tak przesiąknięte SLSami że nie potrafią już przyjąć innych składników szamponów...
Usuńpierwsze widzę te maskę... taki ratunek dla włosów powinien znaleźć się u każdego w domu...
OdpowiedzUsuńco widze ja w hebe to mam chrapke.. a dzisiaj kupilem z isany :P
OdpowiedzUsuńAjć, to żałuj....
UsuńOdżywkę miałam i kochałam chodź pod koniec użytkowania ntego opakowania już nie działała tak ekstra może włosy mi się przyzwyczaiły dlatego robię sobie od niej przerwę
OdpowiedzUsuńJa robię przerwy w trakcie używania tego ogromnego pudła, zazwyczaj przekładam w mniejsze słoiczki i po zużyciu jednego słoiczka zmieniam maskę...
Usuńodżywaka jest na mojej 'chciej liście' za szampon chyba podziękuje ;)
OdpowiedzUsuńza tym szamponem też nie przepadam, ale odżyweczki nie próbowałam - a szkoda!
OdpowiedzUsuńNie jestem sama w ocenie tego szamponu widzę...
Usuńskąd ja to znam.. moje włosy też nie lubią naturalnych szamponów ;)
OdpowiedzUsuńPewnie tak jak i moje włosy wpadły w nałóg SLS-ów :D
Usuńuzywama tej odzywki juz od 7 lat:)
OdpowiedzUsuńMyślałam, ze tylko ja tak miałam po tym szamponie. ja miałam dla włosów tłustych i kurcze efekt po nim był ok, bo nie były takie już tłuste, ale włosy wydawały się strasznie cienkie i tak jakby przy każdym przeczesaniu szczotką od razu się wyrywały. I też ratuję je teraz tą maską;)
OdpowiedzUsuńA ja zasięgałam opinii przed zakupem tego szamponu i recenzje były całkiem dobre....
Usuńwszyscy chwala ta maske a ja nie mam czasu aby ja kupic :(
OdpowiedzUsuńTen z Green Pharmacy u mnie się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńFajnie że Tobie przypasował :)
UsuńRobi wrażenie!
OdpowiedzUsuńhttp://chareza-ewelina.blogspot.com/2013/11/no-to-sie-pochwale.html -w końcu napisałam post o wygranej w Twoim rozdaniu;)
Widziałam, super że jesteś zadowolona :)
Usuńbardzo lubię tego kallosa :)
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo mi miło!;)
OdpowiedzUsuńPosiadam całą serię Green Pharmacy tzn olejek, szampon, balsam, i spray przeciw wypadaniu. Ja jakoś nie mam problemów z rozczesywaniem, może przez to że nie wyobrażam sobie nie użycia balsamu przy każdym użyciu.
OdpowiedzUsuńA mnie po tym szamponie niestety nawet nie wszystkie maski dawały radę...
Usuńta maska bije rekordy popularności w blogosferze :)
OdpowiedzUsuńKiedyś Przyjaciółka dała mi na spróbowanie tej maski i fakt, zapachu też nie polubiłam, ale działa świetnie! Ja aktualnie mam jaśminową maskę do włosów z Kallosa :)
OdpowiedzUsuńJa muszę się rozejrzeć za innym zapachem, może będzie równie dobra jak ta....
UsuńOdżywki zużyłam już kilka opakowań. Jest świetna
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów ale na odżywkę skusiłabym się raczej :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej odżywki ale przydałaby się mi też taka odżywka :)
OdpowiedzUsuńMnie znowu szampon GP (ale inny) strasznie plątał włosy, i faktycznie były takie tępe. A odżywka (ale też w innej tej małej wersji) nie zachwyciła mnie aż tak bardzo :)
OdpowiedzUsuńTo jesteś raczej wyjątkiem, że Ci nie przypasowała ta odżywka :)
UsuńUżywam ten szampon i jak na razie nie narzekam.. :)
OdpowiedzUsuńszampon nie zawiera sls, ale za to zawiera jego pochodną sodium myreth sulfate więc szkodzi tak samo jak każdy inny szampon. Jeśli faktycznie szukasz dobrego szamponu bez silikonów i innej szkodliwej chemii polecam babydream rossmanna. Kosztuje ok. 4 zł, a jest rewelacyjny
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za radę :*
UsuńNie wierzę w to co czytam!!!! piszesz, że szampon z Green Pharmacy nie zawiera SLS a co niby jest na drugim miejscu w jego składzie? Sodium Laureth Sulfate to jest właśnie rozwinięcie od SLS. Zanim napiszesz taki post i zamącisz innym w głowie to sprawdź dokładnie skład.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Edyta
Moja droga, tak jak napisałam - zostałam skuszona informacją że nie zawiera sls... Nie każdy czyta składy /w tym ja/ zwyczajnie się nie znam na tym i nie będę oszukiwać, dlatego skoro była obietnica że są bez sls i parabenów to uznałam to za pewnik... Podałam skład po to, aby inni którzy czytają składy mogli sobie to sprawdzić...
UsuńNie czuję abym mąciła innym w głowie, piszę tylko co czuję i tyle...
szampon delikatny dla włosów i skóry głowy nie powinien zawierać, żadnego środka z końcówką 'sulfate' oraz sodium chloride
OdpowiedzUsuńPrzecież ten szampon ma SLS, sama wkleiłaś jego skład - na drugim miejscu ma Sodium Laureth Sulfate.
OdpowiedzUsuńgdzie można kupić tą odżywkę?
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę odrzywke a szampon mam ten sam i on zawiera SLES czyli to samo w sumie co SLS a moja wersja zawiera SMS czyli odpowiednik SLES i SLS
OdpowiedzUsuń