Witajcie Kochani
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją żelu do mycia twarzy i toniku do cery suchej Fitomed
Żel do mycia twarzy
do cery suchej
"Mydlnica lekarska"
Opis producenta:
Składniki ziołowe: wyciąg z korzenia mydlnicy lekarskiej, korzenia prawoślazu, owsa, ziela nostrzyka, kwiatostanu lipy.Właściwości: wytwarza łagodną, swoistą dla mydlnicy lekarskiej pianę.
Działanie: dzięki obecności wyciągów z ziół powszechnie stosowanych w fitoterapii cery suchej i wrażliwej, żel działa oczyszczająco, osłaniająco i wygładzająco.
Polecany przez dermatologów: do mycia cery suchej i wrażliwej, do zmywania makijażu.
Fitomed poleca: wskazane jest stosowanie nawilżającego toniku marki Fitomed do cery suchej i wrażliwej oraz odświeżającego płynu różanego lub lawendowego. Ze składników kosmetyki naturalnej (np. płatków róży, nagietka, glinki białej, mąki sojowej, płatków drożdżowych, olejów kosmetycznych) sporządzać maseczki odżywcze (przepisy na stronie).
Objętość: 200 ml.
Cena: 9 zł
INCI: Aqua, Herbal Extract, Coco Glucoside, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Laureth Sulfate, Propylene Glycol, Allantoin, D-Panthenol, Lactic Acid, Fragragrance, DMDM Hydantoin, Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolinone
Moja opinia:
Twarz mam co prawda wrażliwą i mieszaną a nie suchą, pomimo to wybrałam taki właśnie żel i jestem zachwycona. Najważniejsze dla mnie było to, iż żel już po pierwszym użyciu był łaskawy dla mojej twarzy i mnie nie podrażnił. Delikatny ziołowy zapach przypadł mi do gustu, jest delikatny i przyjemny. Żel zamknięty jest w przezroczystej buteleczce z zamykaniem typu klik, co jest bardzo wygodne w użyciu. Jest niezbyt gęsty, bardzo wydajny, doskonale się pieni, dokładnie oczyszcza i zmywa wodą. Moja skóra po umyciu, nie jest ściągnięta, a promienna i gładka. Dodatkowo duża butelka żelu za niską cenę zachęca do zakupu.
Ja kupię ponownie i zachęcam innych do wypróbowania.
Moja końcowa ocena
to 5/5 możliwych
Tonik nawilżający do cery suchej i wrażliwej
(Lukrecja gładka)
Opis producenta:
Składniki bioaktywne: wyciąg ziołowy z lukrecji, prawoślazu, lipy, owsa.
Właściwości: ważną rolę w procesie nawilżania spełnia lukrecja gładka. Lukrecja zawiera saponiny, flawonidy, kwasy organiczne. Posiada właściwości zatrzymujące wodę w tkankach. Dobrze nawilżona tkanka nie traci składników mineralnych, niezbędnych w prawidłowym funkcjonowaniu komórki.
Działanie: nawilżające, osłaniające i łagodzące. Po zastosowaniu toniku skóra twarzy staje się gładka, ujędrniona, nabiera zdrowego połysku.
Polecany przez dermatologów: do cery suchej i wrażliwej.
Fitomed poleca: wskazane jest stosowanie żelu do mycia twarzy do cery suchej i wrażliwej oraz odświeżającego płynu różanego lub lawendowego marki Fitomed. Ze składników kosmetyki naturalnej (np. płatków róży, nagietka, glinki białej, mąki sojowej, płatków drożdżowych, olejów kosmetycznych) sporządzać maseczki odżywcze (przepisy na stronie).
Objętość: 200 ml.
Cena: 9 zł
INCI: Aqua, Herbal Extract, Glycerin, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Propylene Glycol, Allantoin, Panthenol, Sodium Lactate, Fragrance, Methylchloroisothiazolinone (and) Methylisothiazolinone.
Moja opinia:
Tonik używam do codziennego przemywania twarzy rano i wieczorem po użyciu żelu do mycia. Tonik sprawdza mi się świetnie, doskonale oczyszcza z resztek makijażu, tonizuje nie wysuszając skóry, lekko ją nawilża i pozostawia promienną. Butelka podobnie jak przy żelu, przezroczysta z zamykaniem typu klik. Zapach ziołowy delikatny i przyjemny. Stosując równocześnie żel i tonik ma się doskonale oczyszczoną i nawilżoną skórę. Jest bardzo wydajny, łagodzi podrażnienia, troszkę gorzej jest z dostępnością, ponieważ nie w każdej aptece można go dostać. Polecam szczególnie osobom z widocznymi suchymi skórkami. Warto się zaopatrzyć w obydwa produkty za niewielką cenę.
Moja końcowa ocena
to 5/5 możliwych
Żel i tonik do mycia twarzy, otrzymałam do przetestowania od pani Anety reprezentującej markę Fitomed,
ale nie miało to żadnego wpływu na moją opinię
ale nie miało to żadnego wpływu na moją opinię
Więcej na temat kosmetyków ziołowych możecie przeczytać
Dla mnie jest to duet doskonały
a Wy miałyście może już przyjemność testowania któregoś z nich ?
Pozdrawiam MTTEAM
Nie znam ani tych produktów, ani firmy ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo warto :)
UsuńFajnie, że się u Ciebie sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńO tak, są dobre i niedrogie :)
UsuńTych produktów akurat nie miałam, dziś za to zachwalam ich Krem nr 7.
OdpowiedzUsuńNie znam marki ale zachecilas mnei do prob:)
OdpowiedzUsuńZbieram się do zakupu kosmetyków tej marki już dłuższy czas.Wcześniej nie miałam z nimi styczności.Twoja recenzja na pewno mi pomogła i w końcu zaopatrzę się w kosmetyki Fitomed:)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ochoty!
OdpowiedzUsuńszkoda, że mam cerę tłustą :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię fitomed, ten żel już mi się kończy, jestem z niego zadowolona
OdpowiedzUsuńJeszcze nie spotkałam się z negatywną opinią tych kosmetyków ! Muszę się w końcu zmobilizować i wypróbować :)
OdpowiedzUsuńswietne produkty mają :P
OdpowiedzUsuńDopisuję do Wishlisty! Koniecznie muszę wpróbować!
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemny duet, u mnie właśnie pojawiły się pierwsze produkty tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle nie znam tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale zapowiadają się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńno na moją cerę, chorowitą ostatnio, przydałoby się coś takiego :)
OdpowiedzUsuńnie znam wogole tej firmy.
OdpowiedzUsuńja też nigdy nie miałam do czynienia z kosmetykami tej firmy
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie kosmetyki, ale o firmie też nie słyszałam;D
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam tych produktów w aptekach, o dziwo. A sama bym je z chęcią przetestowała, ale te, które są skierowane dla osób z cerą mieszaną :)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty, nigdy nie miałam, nawet nie znam;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na rozdanie:
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/2013/07/letnie-rozdanie.html
Jak tylko zobaczę je gdziekolwiek to od razu kupię - już od dawna mam ochotę wypróbować te kosmetyki!
OdpowiedzUsuńZapraszam na tag - nominowałam Cię: http://rincewind99.blogspot.com/2013/07/czy-tagi-maja-date-waznosci.html
nie znam jeszcze tej firmy...
OdpowiedzUsuńJa to się troszeczkę boję tego ziołowego zapachu... Ale wygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuńPS. Mam dziwne pytanie: jak to zrobić, by mieć tę facebookową zakładkę z boku w blogu, tzn. by się sama wysuwała? Fajne to jest.
Pozdrawiam,
Monika